Wymachuje rękoma, krzyczy używając wulgaryzmów, nagminnie stosuje sygnały dźwiękowe, pokazuje środkowy palec, zajeżdża drogę innym kierowcom... Kto taki? Oczywiście Buńczuczny Kierowca!
Gwałtowny, impulsywny i nieprzyjemny... Żaden podróżujący nie chce go spotkać na swojej drodze. Nasz bohater posługuje się wieloma sposobami, aby rozwścieczyć innych użytkowników drogi. Chwile spędzone za kierownicą to dla niego wyłącznie stres i ogrom, niekoniecznie pozytywnych emocji.
Denerwuje go wszystko. Za wolno jadące seicento z przodu, czy za szybko poruszające się BMW z tyłu. Piesi wyłaniający się z miejskich zakamarków, zwierzęta czające się za drzewami, wszyscy próbują wtargnąć agresywnemu kierowcy pod koła. Inni użytkownicy jezdni notorycznie wymuszają pierwszeństwo, za to on nigdy nie trafia na kulturalnych kierowców, którzy oszczędzą mu kilku minut czekania na skrzyżowaniu.
Za kierownicą nie używa kwiecistego języka, nie zwraca uwagi na pasażerów, a w stronę przedniej szyby lecą kombinacje obraźliwych epitetów. Jeździ najlepiej, punkty karne zbiera tylko dlatego, że przepisy są nielogiczne, a drogówka się na niego uwzięła.
To jego trąbienie słyszymy kiedy stoimy w korku i to on zajmuje zawsze dwa miejsca parkingowe... Buńczuczny Kierowca jest wszędzie, jeżeli po przeczytaniu stwierdzisz, że masz coś z naszego bohatera to znak, że musisz nad sobą popracować. Polecamy seanse jogi czy relaksacyjną muzykę w aucie...
