30.08.2012 16:04 0

Koniec lata... koniec sezonu?

fot. Tomasz Piotrowski

Turyści powoli wracają do codzienności, pustoszeją pensjonaty i hotele. Coraz mniej ludzi przebywa na nadmorskich plażach. Wszystko wraca do spokojnej codzienności...

Koniec lata obwieszczają również bociany, które powoli szykują się do odlotu. Na skrzydlaty symbol ciepłych dni poczekamy aż do wiosny.

Pogoda w to lato raczej nie rozpieszczała turystów odpoczywających nad polskim morzem, ale mimo to ceny noclegów były równie wysokie jak w latach poprzednich. W momencie rozpoczęcia się września ceny noclegów spadają o około 20-40 procent.

  • Na zasłużone wakacje wybieram się zawsze pod koniec sierpnia. Wówczas nie jest drogo, ceny noclegów tanieją, a i spożywka wraca do normalnych cen. Dawniej wolałam przyjeżdżać tu razem z wszystkimi, ale przestało mi to przynosić prawdziwą frajdę, kiedy poczułam tu ten sierpniowo-wrześniowy spokój. Nie ma problemu z wybraniem sobie odpowiedniego miejsca na plaży, a i jest o wiele bezpieczniej niż podczas czerwca i lipca. W pensjonatach przebywa mała ilość turystów. Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze, zawsze jest jakieś ryzyko, że będzie zimno i deszczowo. Tego lata jednak takiej pogody nie brakowało również w lipcu – twierdzi Franciszka z Mławy.

Dobra wiadomość dla miłośników luksusowych hoteli. W trakcie sezonu pokoje kosztują od 800 do 2000 zł za dobę. Już około 20 sierpnia ceny znacznie tanieją nawet o około 50 procent.

Dla jednych sezon się zakończył, ale dla innych wakacje trwają nadal.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...