Galeria handlowa w samym centrum Wejherowa?

Ponad dwa hektary działek, znajdujących się w samym centrum miasta, zostaną sprzedane. Podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta podjęto uchwałę o sprzedaży ziemi znajdującej się między ulicami Sienkiewicza, Wałową i św. Jacka.

Oprócz tego zmieniono również plan zagospodarowania terenu, na taki, który pozwala postawić tam centrum handlowo-usługowe. Wcześniej zakładały one powstanie osiedla mieszkaniowego – Srebrna, na którym miałyby znaleźć się również punkty handlowo – usługowe.

Według władz miasta Nie było zainteresowania tym terenem dlatego postanowiono stworzyć nową koncepcję.

• Wzorując się trochę na innych miastach dopuściliśmy tam handel i usługi. Przygotowaliśmy plan zagospodarowania przestrzennego i rada go przyjęła. Mam nadzieję, że to zaktywizuje całe centrum i zacznie ono żyć - mówi zastępca prezydenta Wejherowa, Piotr Bochiński.

Potencjalni inwestorzy mają teraz dwa miesiące na zainteresowanie się terenem osiedla Srebrnego. W między czasie działka zostanie wyceniona. Następnie zostanie rozpisany przetarg. Nie wiadomo co dokładnie powstanie na osiedlu Srebrnym.

Opozycja zarzuca radnym Wole Wejherowo, że w związku z inwestycją będą utrudnienia w ruchu i potrzebne są nowe rozwiązania komunikacyjne dla tego terenu. Oprócz tego radni wejherowskiej Platformy Obywatelskiej, uważają, że zamiast przyczynić się do rozwoju, taki obiekt zniszczy mały handel w obrębie centrum miasta.

• Dla nas jako radnych i mieszkańców jest to ekonomiczna jak i komunikacyjna pomyłka. Szybko decyduje się o sprzedaży takiego areału, bo mówimy o 16 tys. m2, pod handel z parkingami, gdzie za chwilę będzie się trzeba borykać z kolejnymi problemami komunikacyjnymi – wyjaśnia Jacek Gafka, radny PO.

Oprócz tego radny PO zwraca uwagę na koszty jakie poniosło miasto przygotowując teren do sprzedaży.

• Ponad 1,1 mln kosztował wykup kamienic, koszta zostały poniesione na przygotowanie planu zagospodarowania przestrzennego. Te koszta będzie trzeba odjąć od zysku, który ma wpłynąć ze sprzedaży gruntu – dodaje Jacek Gafka.