20.08.2012 14:40 0

Kradzież z namiotu w ostatni dzień jarmarku

Za kradzież dwóch torebek skórzanych i termoforu wartości 370 zł odpowie trójka mieszkańców Gdańska. Mężczyzna i dwie kobiety trafili do policyjnego aresztu po tym, jak ukradli te przedmioty z namiotu handlowego na Jarmarku Św. Dominika. Naprawa rozciętego przez nich namiotu będzie kosztowała 450 zł.

W niedzielę w nocy pracownicy ochrony Jarmarku Św. Dominika poinformowali dyżurnego komendy miejskiej, że ujęli osoby, które z namiotu handlowego ukradli towar.

Kryminalni z komisariatu na Śródmieściu szybko przyjechali na ul. Szeroką i zatrzymali 26-letniego mieszkańca Gdańska oraz dwie kobiety w wieku 25 i 36 lat. Policjanci wstępnie ustalili, że osoby te rozcięły jeden z namiotów handlowych , a następnie weszły do jego środka. Po chwili sprawcy wynieśli stamtąd dwie torebki skórzane i termofor. Na ten fakt zareagowali ochroniarze, którzy podeszli do mężczyzny oraz kobiet i o całym zdarzeniu zaalarmowali policjantów.

Po zatrzymaniu cała trójka trafił do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 26-latek był po użyciu alkoholu, a jego 36-letnia znajoma miała w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Właścicielka stoiska handlowego wyceniła że sprawcy kradzieży usiłowali zabrać przedmioty warte 370 zł. Z kolei starty z tytułu uszkodzenia namiotu wyceniono na 450 zł.

Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...