Ten sezon należy do mocno zaznaczonych eyelinerem grubych kresek, które znakomicie uwydatnią dziewczęcy wdzięk i dodadzą powabu fryzurze z lat 60-tych.
Ten sezon należy do grubych kresek. Masz trudność z ich namalowaniem? Nic prostszego! Wizaż rozpocznij od wewnętrznego kącika oka w ten sposób by prosto dociągnąć kreskę na zewnątrz. Przy skroniach jej zakończenie powinno być węższe. Uprzednio przed nałożeniem eyelinera powiekę pokryj pudrem matującym dzięki czemu kreska utrzyma się dłużej.
Taki makijaż pojawił się już na pokazach Lanvin, Johna Richmonda, Naeema Khana, J Js Lee, Anny Sui czy Jospeha Altuzarra. Jedynym wyróżnikiem był ich kolor i styl stosowany przez wizażystkę. Grube kreski podkreślają bowiem głębię oka, a bardziej wąskie nie przytłoczą spojrzenia oraz sprawią, że oczy wydadzą się bardziej okrągłe i większe. Białe kreski połączą styl retro z futurystyką, a czarne klasycznie podkreślą naszą urodę.
Kreski będą hitem tego sezonu i na dobre zagoszczą w naszym codziennym makijażu.
