Stało się. Pojawiły się dwie kreski na teście ciążowym, a Ty masz dobrą pracę i boisz się, że ją utracisz. W życiu kobiety ten moment niesie wiele wątpliwości, zdaje sobie sprawę, że jej życie wywróci się do góry nogami. Nic nie będzie już takie jak zawsze. Wiele kobiet martwi się o swoją pracę i zarobki.
Jak poinformować szefa o swoim stanie? Czy dane będzie jej wytrwać 9 miesiecy przy biurku? Te i wiele innych pytań zaprzatają głowę przyszłej mamy. Przecież ciąża to nie choroba. Praca ciężarnej nie musi różnić się od tej, którą wykonuje zwykły pracownik.
Wystarczy, że zmniejszysz tempo wykonywanych czynności. Zaakceptuj to, że będziesz teraz szybciej się męczyć. Nie przejmuj się błahostkami, a skup się na swoim zdrowiu i zdrowiu swojego dziecka.
Sporządź harmonogram dnia, aby wyrobić sobie należyty rytm pracy. Pamiętaj, aby mieć przy sobie butelkę niegazowanej wody mineralnej. W miarę możliwości rób sobie odpowiednie przerwy. Dostosuj miejsce pracy do swoich potrzeb, tak by swobodnie opierać stopy o podłogę. Systematycznie wietrz pomieszczenie w którym przebywasz. Podczas siedzenia za biurkiem skup się na ćwiczeniach. Możesz stopami zataczać kółeczka, kręcąc nogą w kostce czy napinać pośladki i uda. Wzmocnisz dzięki temu swoje ciało przed porodem, uzyskasz lepsze krążenie.
Pamiętaj, aby szef nie dowiedział się ostatni o twojej ciąży. Wskazanym byłoby zapoznać się z kodeksem pracy, aby znać swoje prawa w nowej sytuacji. Nie zaprzątaj sobie głowy tym jak szybko po porodzie będziesz musiała wrócić do pracy, a już na pewno nie obiecuj swojemu szefowi, że zrobisz to kilka dni po porodzie. Pamiętaj, że zdrowie twoje i twojego dziecka jest najważniejsze.
