Zwłoki zaginionego mężczyzny zostały odnalezione wczoraj około godziny 16:00 w pobliskim Bojanie. Na ciało natknęły się spacerujące osoby. Wstępne oględziny wykluczyły działanie osób trzecich.
Staruszek we wtorek około godziny 15.15. wyszedł z budynku przy ul. Wiczllińskiej w Gdyni, gdzie przebywał z wizytą u znajomych. Domowników poinformował, że wychodzi na krótki spacer. Niestety, dotąd nie powrócił do miejsca zamieszkania. O zaginięciu Policję powiadomił syn mężczyzny, który zaniepokoił się brakiem kontaktu z ojcem.