Estakada dla rowerzystów budzi bardzo wiele kontrowersji. Przez niektórych uznawana jest nawet za najbardziej niepożądany projekt rowerowy Trójmiasta
Sam zamysł powstania zdublowanej estakady bardzo ucieszył wszystkich zwolenników jednośladów. Jej forma, błędy techniczne oraz zbyt wysoka cena zagasiły jednak panujący entuzjazm. Powodem jest przede wszystkim brak rozwiązania w połączeniu jej z ulicą Morską. Problem jest tak niecierpiący zwłoki, że część rowerzystów już ogłosiła swój protest.
Pośród większości oburzonych cyklistów znajdą się też tacy, którym inwestycja ta bardzo się podoba.
Pytanie zatem brzmi: czy warto było poświęcać aż tyle środków finansowych na stworzenie tego projektu? Czy o wiele bardziej korzystna byłaby budowa kilkudziesieciu kilometrów ścieżek rowerowych, które pozwoliłyby na połączenie przyległych do ulicy Morskiej dzielnic?
Jedno jest pewne. W całym tym sporze znajdą się zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy największej inwestycji rowerowej Gdyni.