27.06.2012 13:40 0

Planuj urlop - Sztokholm

Większość z nas już planuje letni urlop od pracy lub szkoły. Opcji wyjazdu jest wiele. Dziś bliżej przyjrzymy się stolicy Szwecji. Sztokholm zwany „Wenecją Północy” ma bardzo dużo do zaoferowania.

Szwecja kojarzyć się może z zimnym, nudnym krajem. Wystarczy jednak tylko tam pojechać, by zmienić zdanie. A wyjazd z Gdańska jest wyjątkowo prosty. Bilety lotnicze w obie strony można kupić nawet za 44 zł. Kwota śmiesznie niska, a podróż linią Wizzair przebiega zazwyczaj bez zakłóceń. Opóźnienia występują rzadko i sięgają nie więcej niż 60 minut. Promocji warto wypatrywać na około 2 miesiące przed wyjazdem. Standardowo cena wylotu waha się w granicach 300 zł.

Jednak niska cena biletu jest właściwie ostatni tanim akcentem w Szwecji. Po wylądowaniu na lotnisku Skavsta trzeba kupić bilet na autobus, który zwiezie nas do stolicy kraju. Podróż tam i z powrotem pojazdami Flygbussarna kosztuje 250 SEK. W Sztokholmie czeka nas kolejny wydatek. Za kartę umożliwiającą korzystanie z komunikacji miejskiej przez 72 godziny zapłacić trzeba 300 SEK. Inną opcją jest stockholmskortet, czyli karta sztokholmska, która działa jak bilet wstępu do miejskich muzeów i galerii przez określoną liczbę dni (1-3). Właściciel karty może również do woli korzystać z komunikacji miejskiej (metro, pociągi, autobusy, statki). Cena – 750 SEK na 3 dni.

Ogólnie w Szwecji jest drogo, zarówno zakup żywności, alkoholu czy pamiątek mocno wyszczupla portfel. Szwedzi bawią się raczej bez napojów wyskokowych, co dla nas – Polaków, może wydawać się dziwne. Łatwo jednak się tego nauczyć, bo cena piwa (100 SEK za 0,5 l butelkę) jest 6 razy wyższa niż w Polsce. Promocje można spotkać w sieciowych sklepach odzieżowych. Wieszaki z napisem REA oznaczają dużą obniżkę. Błędny jest natomiast stereotyp o zimnym lecie. W Sztokholmie również we wrześniu jest słonecznie. Latem termometry wskazują powyżej 25 stopni.

Nie bez przyczyny Sztokholm został nazwany „Wenecją Północy”. Położony jest bowiem na 14 wyspach, które łączą 53 mosty. Urzekająca jest dbałość Szwedów o szczegóły, zwłaszcza w sferze turystki. Z jednej z wysp (Djurgården) do centrum miasta wracać można przepięknym zabytkowym tramwajem (lina muzealna 7N). Doskonale odrestaurowany pojazd, wnętrze wykonane z drewna, do tego maszynista i kontrolerzy biletów ubrani w mundury z poprzedniej epoki, sprawiają, że na 12 minut podróży przenieść się można kilkadziesiąt lat wstecz.

Sztokholm ma klimat spokojnej, ale nowoczesnej metropolii. Wracam tam regularnie, aby poczuć ten niepowtarzalny klimat poukładanej Skandynawii. Teraz w planach mam wycieczkę do Lunaparku Gröna Lund i chcę zobaczyć Vasamuséet - Muzeum Okrętu "Waza".


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...