Prezydent Sopotu apeluje aby nie dawać pieniędzy żebrzącym. Wystosował list do przedsiębiorców z Sopotu, w którym namawia do informowania straży miejskiej o incydentach związanych z szukającymi łatwego zarobu na ulicy.
- W związku ze zbliżającym się sezonem letnim obserwuje się w mieście zwiększoną aktywność osób, podejmujących próby nielegalnego zarobkowania, w tym wyłudzania pieniędzy od turystów i mieszkańców. Zwracam się z prośbą o zwracanie szczególnej uwagi i podejmowanie interwencji w sytuacji pojawiania się osób żebrzących, zakłócających spokój i bezpieczeństwo klientom Państwa lokali gastronomicznych – czytamy w apelu Jacka Karnowskiego.
Oprócz tego prezydent Sopotu zwrócił się również z prośbą do wszystkich parafii na terenie Sopotu, aby w najbliższą niedzielę księża odczytali apel dotyczący osób żebrzących. Pisze w nim między innymi:
- Ze względu na hojność mieszkańców Sopotu oraz turystów, osoby żebrzące nie chcą skorzystać z oferowanej im pomocy. Proceder żebractwa jest bardziej opłacalny, a wyłudzone w ten sposób pieniądze osoby te przeznaczają przeważnie na zakup alkoholu i innych używek. Najskuteczniejszą więc formą pomocy jest skierowanie osób bezdomnych i żebrzących do odpowiednich instytucji i organizacji.
Ponadto w sezonie zwiększone zostaną patrole policji i straży miejskiej, a w czerwcu ruszy program pracy ulicznej. „Streetworkerzy” odwiedzą lokale na terenie Sopotu i będą informować o udzielaniu pomocy i odpowiedniej reakcji wobec osób żebrzących.