Żądamy rozpoczęcia prac nad stworzeniem takiego systemu, który nie wyrzucałby artystów poza nawias społeczeństwa! - apelują twórcy. Dziś dzień bez sztuki. W całej Polsce strajkują artyści, w związku z tym zamknięte dla zwiedzających są niektóre ośrodki kultury.
- Artyści nie są biznesmenami, nie tworzą z myślą o zysku. Niektóre dzieła, często te najważniejsze dla społeczeństwa, nawet nie nadają się do sprzedaży. A wielu twórców, także tych, którzy już weszli na karty encyklopedii, pozostaje poza systemem ubezpieczeń emerytalnych i zdrowotnych – piszą strajkujący.
Artyści walczą przede wszystkim o zmianę przepisów. Chcą zatrudnienia na umowę o pracę i dostosowania systemu ubezpieczeń emerytalnych do specyficznych warunków jakie panują w ich zawodzie.
- Jedynie niewielki procent budżetów przeznaczonych na kulturę trafia do jej rzeczywistych wytwórców. Sztukę tworzą artyści z ogromnym nakładem pracy, czasu i środków, z wielkim poświęceniem, samodzielnie podejmując ryzyko. Za ich sytuację socjalną nikt nie czuje się odpowiedzialny. W Polsce nie ma żadnych rozwiązań systemowych, uwzględniających specyfikę zawodu artysty – piszą w otwartym liście twórcy.
W związku ze strajkiem w Gdańsku zamknięto oddziały Gdańskiej Galerii Miejskiej, Instytut Sztuki Wyspa i Centrum Sztuki Współczesnej „Łaźnia”.