02.05.2012 16:07 0

Czteroosobowa rodzina wpadła do jeziora

W Nadolu około godziny 13 na jeziorze Żarnowieckim przewróciła się łódka z czterema osobami na pokładzie. Do wody wpadła wójka dorosłych i dwoje dzieci w wieku około 4 lat i 8 miesięcy. Na ratunek ruszyli przebywający na brzegu mężczyźni.

Łódka znajdowała się na środku jeziora Żarnowieckiego. Z pomocą szybko ruszyli świadkowie tragedii i reanimowali starszego chłopca.

  • Znalazłem się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Nie widziałem momentu wywrócenia się łodzi, bo byłem odwrócony tyłem. Zauważyłem, że leżą w wodzie, podpłynęłam i podjąłem jedno dziecko, później drugie. Rozpocząłem reanimację tego drugiego dziecka - opowiedział Andrzej Rzepecki, mieszkaniec Gdyni.

Chłopiec odzyskał przytomność podczas przewożenia go na brzeg jeziora. Nie wiadomo jaki jest stan młodszego dziecka.

  • Odpaliliśmy szybko motorówkę i podpłynęliśmy, pan z pontonu reanimował chłopca, potem myśmy go odebrali i wzięliśmy go na motorówkę i jak ja ruszyłem to on łyknął powietrza wtedy. Wtedy dopłynęliśmy na nabrzeże – mówi pracownik przystani w Nadolu, Edward Zwiewka.

Według relacji świadka dzieci nie miały kapoków. W akcji ratowniczej uczestniczył helikopter.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...