Kryminalni z Wrzeszcza zakończyli działalność fałszywego gazownika. Mężczyzna odwiedzał mieszkania samotnych i starszych osób pod pretekstem wykonania przeglądu instalacji gazowej, pobierał zaliczki na usuniecie rzekomych usterek. W ten sposób oszukał kilkanaście osób. Cała sprawa jest rozwojowa i nie wykluczone, że pokrzywdzonych z tytułu przestępczego działania 31-latka jest znacznie więcej. Osoby, które zostały oszukane w ten sposób, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką Policji.
Dzięki wytężonej pracy policjantów z Wrzeszcza odpowiedzialności nie uniknie mężczyzna, który wykorzystywał łatwowierność starszych osób. Funkcjonariusze od pewnego czasu otrzymywali zgłoszenia o oszuście działającym na terenie Wrzeszcza , na podstawie relacji osób pokrzywdzonych rozpoczęli poszukiwania oszusta.
Jak ustalili kryminalni mężczyzna, podając się za pracownika gazowni pukał do mieszkań osób starszych informował, że przyszedł w celu sprawdzenia instalacji gazowej. Wpuszczany do środka, stwierdzał usterkę i prosił o wpłacenie zaliczki , na poczet przyszłej naprawy, były to kwoty od 200 do 600 zł, które pobierał a następnie znikał. W ten sposób na terenie Gdańska oszukał kilkanaście osób. W mieszkaniu oszusta policjanci znaleźli druki faktur oraz podrobione pieczątki.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Sąd zastosował wobec 31-latka areszt na okres trzech miesięcy. Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat. Wszystkie osoby, które zostały oszukane w ten sposób, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką Policji.