28.12.2025 08:01 0 OR
Świąteczny stół ugina się od potraw, a po Bożym Narodzeniu w lodówkach i szafkach często zostaje więcej jedzenia, niż jesteśmy w stanie zjeść. Nadmiar żywności nie musi trafić do kosza. Część produktów może jeszcze realnie pomóc innym.
W Polsce każdego roku marnuje się około 5 milionów ton żywności. To efekt codziennych nawyków zakupowych, które szczególnie w okresach intensywnych przygotowań, takich jak święta, prowadzą do nadprodukcji jedzenia. Na terenie całej Polski, również w naszym regionie, działa kilka sprawdzonych rozwiązań, które pomagają ratować żywność i przekazywać ją potrzebującym.
Po świętach niewykorzystane, fabrycznie zapakowane produkty z aktualną datą ważności można przekazać do sklepów społecznych prowadzonych przez Bank Żywności w Trójmieście we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie.
W Gdańsku działają dwa takie punkty:
ul. Aksamitna 4,
ul. Wolności 52.
Można tam oddać m.in. produkty suche, konserwy czy artykuły o dłuższym terminie przydatności do spożycia.
Alternatywą są lodówki społeczne, nazywane też jadłodzielniami. To inicjatywy mieszkańców, organizacji pozarządowych i wspólnot religijnych, które umożliwiają dzielenie się jedzeniem przez całą dobę.
W Gdańsku działają m.in. lodówki:
przy klasztorze franciszkanów, ul. Świętej Trójcy 4,
na tyłach Bazyliki Mariackiej, ul. Plebania,
na Oruni – przy Stacji Orunia GAK, ul. Dworcowa 9,
na Dolnym Wrzeszczu – przy parafii pw. Świętego Krzyża, ul. Mickiewicza 11,
w Oliwie – przy siedzibie Rady Dzielnicy, ul. J. Rybińskiego 10.
Na przełomie roku planowane jest uruchomienie kolejnej jadłodzielni przy Domu Dziennego Pobytu „Senior+” na Morenie, przy ul. Zabłockiego 10. To wspólna inicjatywa Spółdzielni Morena oraz Caritas.
Lodówki społeczne działają również w innych miastach regionu:
w Redzie – przy budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej,
w Wejherowie – przy klasztorze ojców Franciszkanów,
w Rumi – przy Zespole Szkół Salezjańskich (ul. Dąbrowskiego) oraz przy Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczym SALUBRE na ul. Gdańskiej 17A (Jadłodzielnia 2.0).
Poświąteczne porządki w kuchni mogą więc stać się prostym gestem solidarności. Zamiast wyrzucać – podziel się. Dla kogoś to realna pomoc, a dla wszystkich krok w stronę niemarnowania jedzenia.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.