10.12.2025 10:00 0 TS/KWP Gdańsk

Gdańsk: Uratowali 77-latka, który wpadł do Martwej Wisły. Temperatura jego ciała wskazywała 29 stopni

źródło: KWP Gdańsk

Szybka reakcja świadka oraz błyskawiczna interwencja policjantów z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku uratowały życie 77-letka. Mężczyzna wpadł do wód Martwej Wisły w Gdańsku.

Do zdarzenia doszło 9 grudnia 2025 roku około godziny 22:35. Patrolujący akwen funkcjonariusze – mł. asp. Adam Ciecholewski oraz asp. Marek Kowalski – podczas służby na łodzi SPORTIS PN-38 zauważyli w wodzie mężczyznę znajdującego się na morskim odcinku rzeki, w rejonie nabrzeża Zbożowego przy ul. Starowiślnej w Gdańsku.

Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku policjanci natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową. Poszkodowany, nieprzytomny, ale oddychający, został wciągnięty na pokład jednostki. Funkcjonariusze ocenili podstawowe funkcje życiowe mężczyzny, ułożyli go w pozycji bocznej bezpiecznej oraz zabezpieczyli przed dalszą utratą ciepła. Mundurowi nieustannie monitorowali stan 77-latka aż do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego.

Ratownicy, po przejęciu poszkodowanego, stwierdzili u niego obniżoną temperaturę ciała – około 29°C – świadczącą o umiarkowanej hipotermii. Mężczyznę przewieziono do szpitala.

Kluczową rolę w całej akcji odegrał świadek, który jako pierwszy zauważył, że senior idący wzdłuż nabrzeża wpadł do wody. Rzucił mu koło ratunkowe, jednak niska temperatura i osłabienie organizmu uniemożliwiły poszkodowanemu złapanie się go. Świadek natychmiast zaalarmował przepływający w pobliżu policyjny patrol wodny, co okazało się kluczowe dla uratowania życia 77-latka.

Policja przypomina, że obecność patroli wodnych jest konieczna przez cały rok – nie tylko latem. Zimowe miesiące stwarzają dodatkowe, często śmiertelnie niebezpieczne zagrożenia, a szybka reakcja służb może przesądzić o czyimś życiu.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...