Kradł kable z terenu budowy farmy wiatrowej. Straty oszacowano na 25 tys. zł

Na 25 tys. zł oszacowano straty związane z kradzieżą kabli. Podejrzany 37-latek kradzieży dokonywał na terenie budowy farmy wiatrowej w gminie Choczewo.

Policjanci pionu kryminalnego z wejherowskiej komendy udowodnili mężczyźnie także kradzież o paliwa o wartości około 17 tys. zł.

— Do przestępstw dochodziło od kwietnia do grudnia bieżącego roku. W środę mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych, przesłuchany i usłyszał siedem zarzutów dotyczących kradzieży infrastruktury technicznej oraz paliwa. Kradzież mienia jest przestępstwem zagrożonym kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie.

W ostatnim czasie to nie jedyne zatrzymania osób związanych z licznymi kradzieżami dokonanymi na terenie powiatu wejherowskiego. W poprzednim tygodniu również policjanci z Rumi interweniowali w jednym ze sklepów, po zgłoszeniu ochrony dotyczącym kradzieży artykułów spożywczych. Zatrzymany na gorącym uczynku mężczyzna okazał się być znany policjantom kryminalnym i był poszukiwany do dwóch innych kradzieży na terenie Redy oraz jednej w Pucku. 44-letni mieszkaniec powiatu puckiego został doprowadzony do jednostki policji, przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży mienia.

Natomiast 3 grudnia w jednym z marketów na terenie Wejherowa doszło do kradzieży telewizora o wartości blisko 1000 zł.

— Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów prewencji oraz dzielnicowego, 44-letni mieszkaniec gminy Wejherowo został zatrzymany chwilę po zdarzeniu. Mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Podczas interwencji znieważył funkcjonariuszy i naruszył ich nietykalność cielesną, za co usłyszał dodatkowe zarzuty - przekazuje oficer prasowy wejherowskiej policji.

Ostatecznie odpowie przed sądem za kradzież zuchwałą, znieważenie oraz naruszenie nietykalności policjantów. Za przestępstwo kradzieży zuchwałej grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.