03.11.2025 10:32 9 TS
źródło: pixabay.com (zdjęcie ilustracyjne)
O tym czy w Pucku 2026 rok powitają hucznie z pokazem fajerwerków ponownie zadecydują mieszkańcy. Miasto, tak jak w poprzednim roku, zorganizowało ankietę, w której pytają pucczan o sztuczne ognie podczas Sylwestra 2025/2026.
Czy chce Pan/Pani, aby podczas miejskiego powitania Nowego Roku 2026 w Pucku odbył się pokaz fajerwerków? - na takie pytanie mogą odpowiedzieć pełnoletni mieszkańcy Pucka w przygotowanej przez urząd ankiecie. Co jest ważne, wynik ankiety zostanie rozpatrzony, jeśli na poniższe pytanie w terminie od 3 do 21 listopada 2025 r. odpowie co najmniej 500 mieszkańców Pucka.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku większością głosów mieszkańcy zadecydowali o tym, że nie było pokazu fajerwerków. Sprawie sztucznych ogni przyjrzy się też rząd. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków poinformowało, że 31 października 2025 roku, przekazało ministrowi finansów i gospodarki Andrzejowi Domańskiemu petycję „Fajerwerki? Nie, dzięki!”, podpisaną przez 26 433 osoby. Sygnatariusze i sygnatariuszki apelują o wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży i używania fajerwerków w Polsce.
— Fajerwerki, choć przez część społeczeństwa postrzegane jako nieodłączny element świętowania, niosą poważne zagrożenia – zarówno dla zdrowia i bezpieczeństwa ludzi, jak i dla zwierząt oraz środowiska naturalnego. Szczególnie dotkliwie skutki wybuchów odczuwają ptaki, które reagują na huk i rozbłyski światła paniką, dezorientacją i stresem. Często prowadzi to do obrażeń, śmierci lub długotrwałych zaburzeń zachowań. W ostatnich latach w wielu krajach odnotowano masowe przypadki śmierci ptaków w noc sylwestrową, co skłoniło część miast i państw do wprowadzenia zakazów używania fajerwerków - czytamy w petycji.
Co sądzicie o tym pomyśle? Piszcie w komentarzach.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.
