Złodziejka roweru wpadła w ręce właściciela. Potem przejęła ją policja

Czasami wystarczy odrobina czujności i determinacji, by złodziej nie cieszył się łupem zbyt długo. Tak było w poniedziałek, 12 maja 2025 roku, po południu w Wejherowie, gdzie właściciel skradzionego roweru sam zauważył kobietę jadącą na jego jednośladzie. Zareagował błyskawicznie – nie pozwolił jej odjechać i wezwał policję.

Do zdarzenia doszło około godziny 15:00. Mężczyzna zgłosił się do dyżurnego wejherowskiej komendy z informacją, że właśnie na jednej z ulic miasta zauważył kobietę poruszającą się na jego rowerze, który wcześniej został mu skradziony. Nie zamierzał puścić jej wolno – zaczekał na przyjazd patrolu i pilnował, by nie uciekła.

— Do zdarzenia doszło około godziny 15:00. Mężczyzna zgłosił się do dyżurnego wejherowskiej komendy z informacją, że właśnie na jednej z ulic miasta zauważył kobietę poruszającą się na jego rowerze, który wcześniej został mu skradziony. Nie zamierzał puścić jej wolno – zaczekał na przyjazd patrolu i pilnował, by nie uciekła - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie.

28-latka została umieszczona w policyjnym areszcie. Mężczyzna odzyskał swój rower. Teraz zatrzymana musi się liczyć z poważniejszymi konsekwencjami, gdyż za przestępstwo kradzieży mienia grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ TEŻ: Niebezpieczny wyścig na ulicach Wejherowa. To była kosztowna lekcja dla kierowców | WIDEO POLICYJNE

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.