Koniec wiosny! Prawdopodobny śnieg, a na morzu cofka

Wiosna zagościła na dobre? Nic podobnego! W najbliższych dniach dotkliwie odczujemy prawdę ukrytą w przysłowiu „kwiecień plecień..”. Było trochę lata, teraz będzie trochę zimy.

Piątek, 4 kwietnia, to ostatnia okazja do zachłyśnięcia się odrobiną wiosennej aury. W ciągu dnia termometry wskażą nawet 15 stopni, jednak już w piątek wieczorem zrobi się znacznie chłodniej. Temperatura spadnie do nawet 2 stopni Celsjusza powyżej zera. Znaczne ochłodzenie spowodowane będzie przede wszystkim wzmagającym się północnym wiatrem.

Synoptycy nie dają nam złudzeń. Sobota, 5 kwietnia, to już prawdziwy powrót zimy. Na Pomorzu, a zwłaszcza nad Zatoką Gdańską wiał będzie z północy, a następnie z północnego wschodu wiatr. Jego porywy mogą sięgać nawet 80km/h. Jęzor arktycznego powietrza obejmie całą północ kraju.

CZYTAJ TEŻ: Wszystko o kajakarstwie morskim w Pucku

Sobota będzie pochmurna. Możliwe będą również okresowe opady deszczu, a nawet deszczu ze śniegiem. W nocy temperatura oscylować będzie w granicach zera stopni.

Takie warunki pogodowe to wręcz pewność na wystąpienie sztormu na Bałtyku, a nawet cofki. Istnieje bowiem duże ryzyko, że masy wody z Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego zostaną wtłoczone koryt rzek i kanałów.

W niedzielę prognozowane są z kolei większe przejaśnienia, choć temperatury nadal nie będą przekraczać 5 st. C. Wiać będzie silny wiatr z kierunku północno zachodniego. Poniedziałek, 7 kwietnia, to kontynuacja zachmurzeń i opadów. Nieco cieplej zrobi się dopiero w połowie przyszłego tygodnia.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.