Brutalny atak na kierownika pociągu w Wejherowie

Dramatyczne sceny rozegrały się na stacji kolejowej w Wejherowie. W niedziele, 23 marca 2025 roku, dwóch napastników brutalnie pobiło kierownika pociągu PKP SKM.

Aktualizacja, 24 marca 2025 roku, godz. 20.40

Jak poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, asp. sztab. Anetta Potrykus wejherowscy policjanci zatrzymali dwóch agresywnych mężczyzn, w wieku 44 i 31 lat, którzy podejrzewani są o pobicie kierownika pociągu SKM , do którego doszło 23 marca 2025 roku w Wejherowie. Zatrzymani to mieszkańcy Wejherowa.

— Mężczyźni zostali doprowadzeni do jednostki Policji i wykonywane są z nimi czynności procesowe. Mężczyźni zostaną osadzeni w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do dyspozycji prokuratora - informuje oficer prasowy.

Wcześniej pisaliśmy:

Jak podała SKM Trójmiasto napastnicy wsiedli do pociągu nr 95665 relacji Gdańsk Śródmieście – Wejherowo na stacji Wejherowo Śmiechowo. Nie posiadali ważnych biletów, a kiedy kierownik pociągu poprosił ich o okazanie dokumentów, odpowiedzieli agresją.

— Wsiedli na stacji Wejherowo Śmiechowo. Nie mieli ważnych biletów. Na prośbę kierownika pociągu, który poprosił ich o okazanie dokumentów odpowiedzieli agresją. Jakby tego było mało, poczekali aż pociąg skończy bieg, wtedy na stacji końcowej podeszli do kierownika pociągu i tam brutalnie go pobili. Nawet kiedy nasz pracownik leżał na ziemi, nadal kopali go po całym ciele, także w głowę. Potem uciekli. Doszło więc do przestępstwa - podaje w komunikacie SKM Trójmiasto.

Zaatakowany pracownik kolei trafił do szpitala na obdukcję i będzie przebywał na zwolnieniu lekarskim co najmniej do końca miesiąca. Sprawa została zgłoszona na policję. Mundurowi wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Do tematu wrócimy.

— Tego typu ataki na funkcjonariuszy publicznych, bo do takich należą kierownicy pociągów, są niedopuszczalne i muszą spotkać się ze zdecydowaną reakcją organów ścigania! Tego typu ataki na funkcjonariuszy publicznych, bo do takich należą kierownicy pociągów, są niedopuszczalne i muszą spotkać się ze zdecydowaną reakcją organów ścigania! - podkreślają w SKM.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.