Dziś odbyła się XX sesja Rady Miejskiej Rumi. Głównym tematem były działania Miejskiego Ośrodka
Pomocy Społecznej w 2011 roku. Na sesji przedstawiono także sprawozdanie z działalności Komisji ds.
Rodziny. Temat połączenia przedszkola Słoneczna Jedynka z placówką Bajka nie był poruszany i jest
uważany za ostatecznie zakończony.
- Dzisiaj rozmawiamy o realizacji działań w poprzednim roku przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Pani kierownik Wiesława Pacholczyk przedstawia sprawozdanie z działalności MOPS-u - mówi
wiceburmistrz Rumi Marcin Fuchs.
W 2011 roku rumski MOPS objął pomocą 1179 rodzin według Wiesławy Pacholczyk, kierownik Miejskiego
Ośrodka Pomocy Społecznej w Rumi jest to wskaźnik niski jak na społeczność województwa pomorskiego.
Stanowi około 6 proc. mieszkańców miasta Rumi. Pomoc udzielana była głównie głównie z tytułu
niepełnosprawności, bezrobocia i długotrwałej choroby.
- Od trzech lat wzrasta liczba osób korzystających z pomocy z tytułu bezrobocia. W 2012 roku mamy
duże plany, które chcemy realizować. Przede wszystkim chodzi o ustawę o wspieraniu rodziny i pieczy
zastępczej, która nakłada na gminę dużo nowych zadań, które będziemy na pewno realizować – informuje
Wiesława Pacholczyk, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rumi.
Dobra informacja dla rodziców, przedszkole Słoneczna Jedynka nie zostanie zlikwidowane ani połączone z
przedszkolem Bajka.
- Słowo likwidacja padało w różnych odmianach, natomiast ta uchwała dotyczyła połączenia przedszkola
Słoneczna Jedynka z przedszkolem Bajka. Wynik głosowania jaki zapadł na poprzedniej sesji wskazywał na
to, że ta uchwała nie przeszła w związku z tym uznaliśmy taki wynik jako obowiązujący – mówi
Józef Milewski radny rady miasta Rumia.
W wyniku sprawy z połączeniem przedszkoli dwóm radnym groziło wydalenie z klubu PO, decyzja w tej
płaszczyźnie nie została jeszcze podjęta.
- Odbyły się posiedzenia klubu Platformy Obywatelskiej, decyzja w tej sprawie została odroczona do
końca marca, natomiast uznaliśmy, że należy bardziej szukać dróg współpracy i porozumienia niż dążyć
do konfrontacji. Radni platformy uznali, że jest wola współpracy i porozumienia i to daje dobre
rokowania na przyszłość – wyjaśnia Józef Milewski.