Kryminalni z Nowego Portu ustalili sprawców , którzy podając się za pracowników zakładu energetycznego weszli do mieszkania 67-latki i ukradli jej portfel, w którym miała dokumenty i pieniądze. Wczoraj w ręce policjantów wpadł pierwszy sprawca tego przestępstwa, zatrzymanie drugiego złodzieja jest tylko kwestią czasu.
Jakiś czas temu 67-letnia gdańszczanka poinformowała policjantów z Nowego Portu, że dwaj nieznani mężczyźni ukradli jej portfel, w którym miała 70 zł i dowód osobisty. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta sama wpuściła do domu sprawców tej kradzieży, po tym jak podali się za pracowników zakładu energetycznego i poinformowali, że przyszli skontrolować jej instalację elektryczną i sprawdzić czy płaci rachunki za prąd. Po wejściu do mieszkania 67-latki, jeden z mężczyzn zaczął oglądać kontakty w ścianach, podczas gdy drugi zażądał od kobiety okazania rachunków za prąd. Po tym jak „elektrycy” opuścili mieszkanie, kobieta stwierdziła, że z szafki kuchennej zniknął jej portfel z pieniędzmi i dokumentami.
Po otrzymaniu zgłoszenia o takim zdarzaniu, sprawą zajęli się kryminalni z Nowego Portu. Wynikiem ich pracy było ustalenie dwóch sprawców tego przestępstwa. Wczoraj rano funkcjonariusze zatrzymali pierwszego z nich, okazał się nim być 18-letni gdańszczanin. Zatrzymanie drugiego ze sprawców jest tylko kwestią czasu. 18-latek jako osoba nieletnia był notowany za pobicie, groźby, zmuszanie do określonego zachowania i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
Za kradzież i ukrycie cudzego dokumentu grozi do 2 lat pozbawienia wolności.