Ministerstwo Obrony Narodowej analizuje obecnie przyszłość Marynarki Wojennej. w związku z tym rozgorzała dyskusja na temat nie najlepszego stanu MW. Decyzja co do planów i możliwości oraz środków jakie będą mogły zostać przeznaczone na budowę nowoczesnej floty bądź zaniechania modernizacji tej części sił zbrojnych zostanie podjęta w marcu.
Burzę wywołała informacja o braku środków w budżecie na 2012 rok na dokończenie budowy korwety typu Gawron, która trwa od 2001 roku i pochłonęła już około 400 mln zł. Stocznia Marynarki Wojennej, która buduje Gawrona jest w stanie upadłości.
Według Dowództwa Marynarki Wojennej polskie siły morskie powinny opierać się na okrętach wielozadaniowych, które byłyby zdolne do zwalczania okrętów podwodnych, celów nawodnych i powietrznych, walki radioelektronicznej i rozpoznania. Oprócz tego należałoby rozbudować lotnictwo morskie, a także jednostki obrony przeciwminowej.
W zeszłym roku z powodu braku środków zrezygnowano z modernizacji dwóch fregat. Wkrótce będzie trzeba wycofać z służby okręty rakietowe typu Tarantul oraz okręty podwodne typu Kobben.
Sztab Generalny Wojska Polskiego przygotowuje plan dla Marynarki Wojennej na najbliższe lata.
