21.02.2012 14:43 0

Zgłosiła kradzież, której nie było

Kryminalni z Gdyni, zwalczający przestępczość samochodową zatrzymali wczoraj 34-letnią mieszkankę Gdyni, która jest podejrzana o fikcyjne zgłoszenie kradzieży swojego pojazdu Audi A6 o wartości 25 tys. złotych. Kobieta przyznała się, że w dniu 23 grudnia ubiegłego roku w Komisariacie na Chyloni zgłosiła kradzież samochodu, gdyż nie miała pieniędzy na naprawę auta. Policjanci przedstawili jej zarzut zawiadomienia o fikcyjnej kradzieży pojazdu, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W dniu 23 grudnia 2011 r. do Komisariatu w Gdyni Chyloni zgłosiła się 34-letnia mieszkanka Gdyni, która złożyła zawiadomienie o kradzieży swojego pojazdu marki Audi A 6 o wartości 25 tys. złotych. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się kryminalni zwalczający przestępczość samochodową z gdyńskiej Komendy. Policjanci ustalili, że do kradzieży auta nigdy nie doszło. Wczoraj zatrzymali właścicielkę samochodu i przedstawili jej zarzut zawiadomienia o fikcyjnej kradzieży samochodu. Kobieta przyznała się do popełnionego przestępstwa, wyjaśniła, że auto uległo uszkodzeniu, a koszt naprawy samochodu przekraczał jej możliwości finansowe. Dlatego zdecydowała się auto ukryć i zgłosić jego kradzież. Teraz, za zgłoszenie o fikcyjnej kradzieży pojazdu, kobiecie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Każdy kto składa zawiadomienie o przestępstwie jest uprzedzany o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie już na samym początku wypełniania protokołu. Policyjna praktyka wskazuje, iż część osób lekceważy ten fakt, informując o przestępstwach, które sami wymyślili, chcąc uzyskać określoną korzyść. Przykład 34-letniej gdynianki może być przestrogą dla wszystkich, którzy w taki sposób chcą poprawić swoją sytuację materialną.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...