Rodzina i ratownicy walczyli do końca. Życia 78-latka nie udało się uratować

Służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z domów, gdzie u starszego mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pomimo natychmiastowej reanimacji prowadzonej przez strażaków i ratowników medycznych, życia 78-latka nie udało się uratować.

W poniedziałek (11 lutego) służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z domów przy ul. Morskiej w Sasinie (gmina Choczewo), gdzie doszło do nagłego zatrzymania krążenia u 78-letniego mężczyzny. Mimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować.

— Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 18:10. Do akcji zadysponowano strażaków z OSP Sasino oraz JRG 1 z Wejherowa, a także Zespół Ratownictwa Medycznego z Wicka. Po przybyciu na miejsce zastano nieprzytomnego mężczyznę bez oznak życia. Członek rodziny prowadził już resuscytację, którą przejęli strażacy, wykorzystując defibrylator AED - czytamy na Choczewo24.info.

Niestety, mimo intensywnych działań ratowników oraz długotrwałej reanimacji, lekarz ZRM stwierdził zgon 78-latka.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.