30.01.2025 12:38 0 Artykuł sponsorowany Artykuł sponsorowany

Dlaczego Bundesliga jest znana z najwyższej frekwencji na stadionach?

Materiał Partnera

Piłka nożna to dla Niemców niemalże religia. Widać to świetnie na przykładzie statystyk kibicowskich. W żadnym innym państwie nie chodzi się tak tłumnie na mecze piłkarskie, jak właśnie u naszych zachodnich sąsiadów. Jakie są tego powody?

Najwyższa frekwencja i żywiołowi fani – dlaczego Niemcy kochają “fußball”?

Niemcy – trudno znaleźć drugi tak zakochany w futbolu naród. Nawet te mniej utytułowane kluby, które nie mogą pochwalić się międzynarodową popularnością, zapełniają ogromne stadiony. 2. Bundesliga, czyli drugi poziom rozgrywkowy, to natomiast europejska czołówka pod kątem frekwencji, nie mówiąc już o tej pełnoprawnej Bundeslidze, która pod tym kątem jest światowym dominatorem!

Dlaczego jednak tak się dzieje? Wymienić można kilka czynników, które sprawiają, że niemieccy kibice tłumnie odwiedzają stadiony – i to w erze, w której niemal każdy mecz ma się na wyciągnięcie ręki w swoim domu.

Ogromne lokalne przywiązanie do lokalnych klubów piłkarskich

Niemcy są naprawdę mocno oddani swoim drużynom. Mało jest tam “kibiców sukcesu”, którzy odwracają się od swoich ekip w gorszych momentach. To stąd wynika właśnie ogromna frekwencja na meczach 2. Bundesligi. Giganci, którzy przeżywają słaby okres i spadli z najwyższej klasy rozrywkowej, np. HSV Hamburg, FC Köln, Schalke 04 Gelsenkirchen czy Hannover 96, niezmiennie zapełniają stadiony liczące po kilkadziesiąt tysięcy miejsc.

Nie tylko historyczne kluby osiągają jednak szalone wyniki. Mniejsze drużyny również mogą liczyć na spore wsparcie fanów. To właśnie dzięki temu Bundesliga jest ligą o najwyższej frekwencji nie tylko w Europie, ale i na całym świecie!

Pretekst do spotkań, czyli kultura „chodzenia na piłkę”

Samo kibicowanie to oczywiście za mało. Owszem, kluby mogą liczyć na tzw. ultrasów, ale zwykli kibice również nie stronią od pojawiania się na stadionie. Piłka nożna to w Niemczech okazja do spotkania się ze znajomymi: wspólnego spędzenia czasu i wspólnego przeżywania emocji. W przypadku takich rozgrywek, jak Bundesliga zakłady bukmacherskie to dobre źródło wiedzy na temat nadchodzących meczów.

Nie oznacza to jednak, że kibice to kumple spotykający się na mecz. Częstym widokiem są całe rodziny oglądające futbol na żywo. Zamiast niedzielnych spacerów po parku, wielu Niemców zabiera swoje pociechy na stadion, od małego zarażając je pasją do tego sportu!

Kluby w rękach kibiców, czyli 50+1

Unikalną w skali całego świata regułą, która musi być przestrzegana przez wszystkie kluby Bundesligi, jest 50+1. W jej myśl wszystkie kluby piłkarskie muszą posiadać co najmniej 51% udziałów w spółkach, które nimi zarządzają. Ma to przede wszystkim sprawiać, że sytuacja finansowa drużyn będzie przejrzysta i stabilna, a także zapobiega to monopolizacji piłki.

Tym samym większość udziałów w klubie ma… sam klub, a co za tym idzie – głos kibiców jest o wiele głośniejszy. Ma to oczywiście przełożenie na przywiązanie do barw i skłania do przychodzenia na mecze. Wpływy ze sprzedanych biletów są bowiem ogromną częścią przychodów klubów sportowych!

BETFAN sp. z o.o. to legalny polski bukmacher, posiadający zezwolenie Ministra Finansów. Hazard wiąże się z ryzykiem. Gra u nielicencjonowanych podmiotów jest nielegalna i podlega karze


Czytaj również: