13.01.2025 09:15 4 PM
Spacer brzegiem morza w okolicach Orzechowa (koło Ustki) zakończył się niebezpieczną sytuacją. 24-letnia kobieta osunęła się z klifu na zalaną wodą plażę, kiedy próbowała pomóc swojemu psu.
Podczas niedzielnego (12 stycznia) spaceru w rejonie Orzechowa pies kobiety zeskoczył w dół stromego klifu. Próbując pomóc swojemu czworonogowi, kobieta straciła równowagę i osunęła się za nim na plażę, która w tym miejscu była zalana wodą. Samodzielne wydostanie się z powrotem na klif okazało się niemożliwe.
Brzeg w tym rejonie, uszkodzony przez niedawne sztormy, jest wyjątkowo niebezpieczny – strome urwiska, podmycia i osunięcia ziemi zwiększają ryzyko wypadków.
Sytuacja wymagała natychmiastowej interwencji. Na miejscu pojawiły się jednostki Policji z Ustki, Państwowej Straży Pożarnej oraz ratownicy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR).
Z pomocą lin i specjalistycznego sprzętu ratunkowego, strażacy wydostali kobietę na szczyt klifu. Na miejscu czekał na nią zespół ratownictwa medycznego, który potwierdził, że 24-latka nie odniosła obrażeń.
Służby ratownicze ostrzegają, że klify w regionie są obecnie wyjątkowo niestabilne, a niektóre z nich mogą być podmyte przez fale sztormowe. Tereny te, choć malownicze, są potencjalnie niebezpieczne – zwłaszcza dla spacerowiczów i ich zwierząt.
Ratownicy przypominają, aby zachować szczególną ostrożność podczas spacerów w rejonach klifowych i nie zbliżać się do krawędzi.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.