07.01.2025 12:10 3 TS
Policjanci z Sopotu zatrzymali 37-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie i kradzież. Sprawca, wykorzystując nieuwagę pracownika sklepu, wszedł na zaplecze, włamał się do sejfu i zabrał blisko 8 tysięcy złotych. Oprócz tego wyniósł alkohol o wartości ponad 600 złotych.
Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło na sopocką komendę 2 stycznia. Właścicielka sklepu, która przyjechała po utarg, zauważyła, że sejf został opróżniony. Przeglądając nagrania z monitoringu, kobieta odkryła, że dzień wcześniej pewien mężczyzna, wykorzystując nieuwagę jednego z pracowników, wszedł na zaplecze. Zarejestrowano, jak ukradł alkohol, który schował pod kurtką, a następnie z torebki pracownicy wyjął klucze, otworzył sejf i zabrał znajdującą się w nim gotówkę.
Śledczy szybko ustalili tożsamość sprawcy.
— Policjanci z Sopotu zatrzymali 37-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie i kradzież. Sprawca, wykorzystując nieuwagę pracownika sklepu, wszedł na zaplecze, włamał się do sejfu i zabrał blisko 8 tysięcy złotych. Oprócz tego wyniósł alkohol o wartości ponad 600 złotych - informuje podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.
Tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz kradzieży alkoholu. Przestępstwo zostało zakwalifikowane jako działanie w warunkach recydywy, co oznacza surowszą odpowiedzialność karną.
37-latek odpowie teraz przed sądem. Za popełnione czyny grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Policjanci podkreślają, że szybkie działanie i zabezpieczenie dowodów pozwoliły na błyskawiczne zatrzymanie sprawcy.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.