Pies wpadł do szamba. Strażak zjechał po niego na linie

Do niecodziennego zdarzenia wezwani zostali druhowie z OSP Banino. Na jednej z posesji w Pępowie do głębokiego szamba wpadł pies.

Głębokie wykopy czy szamba to nie tylko dla ludzi śmiertelna pułapka. Niezabezpieczone szambo wyjątkowe groźne okazało się dla psa w Pępowie (gmina Żukowo). Właściciele, jak tylko zorientowali się co się stało natychmiast powiadomili straż pożarną.

Pies wpadł do dwukomorowego, wypełnionego fekaliami szamba o głębokości 2,5 metra. Wewnątrz szamba, będącego zbiornikiem fekalii, które fermentują i wydzielają rozmaite substancje, także groźne dla organizmów żywych - mógł znajdować się metan, dlatego strażacy w pierwszej kolejności wykonali pomiary stężenia gazów za pomocą specjalnego miernika.

Działania zastępu polegały na zrobieniu pomiarów stężenia za pomocą miernika wielogazowego, wejściu ratownika w aparacie OUO do szamba i wydobyciu psa oraz zabezpieczeniu otwartych włazów.

Jeden z ratowników wszedł z założonym aparatem ochrony dróg oddechowych do komory szamba i wydobył psa na powierzchnię. Zwierzę było z pewnością bardzo wystraszone, lecz ocalało. 

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.