27.11.2024 11:00 0 OR
Polska premiera filmu „Minghun” będzie miała miejsce w najbliższy piątek, 29 listopada. Zdjęcia do filmu w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego były kręcone na Pomorzu.
Takiego filmu w historii polskiego kina jeszcze nie było. Zarówno przedstawiona w nim tematyka, orientalny kontekst kulturowy oraz Marcin Dorociński w roli głównej z pewnością przyciągną do kin rzesze widzów. Jak mówią o nim sami aktorzy – „to opowieść o spotkaniu kultur i o miłości, która może przyjść w najmniej oczekiwanym momencie”.
Film opowiada o chińskim rytuale zaślubin po śmierci. Główny bohater, po stracie córki, szuka dla niej idealnego partnera na wieczność. Casting do filmu realizowany był w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Francji, dlatego na ekranie, obok języka polskiego usłyszymy też język angielski i chiński.
— To bardzo ważny dla mnie film, bardzo osobisty — mówi o produkcji Marcin Dorociński
Obok Marcina Dorocińskiego, na ekranie zobaczymy również znanego z filmu „Aniołki Charliego: Zawrotna Szybkość” Daxing Zhanga. W produkcji zagrali również Natalia Bui, Antek Sztaba, Ewelina Starejki, czy Wiktoria Gorodeckaja.
Zdjęcia do filmu kręcone były m.in. na Pomorzu. Ekipę filmową w marcu 2023 roku można było spotkać na klifie w Mechelinkach. Gdański Fundusz Filmowy dołożył się do budżetu filmu w kwocie 400 tys. zł.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.