22.11.2024 10:00 15 TS
źródło: pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
Na problem z dostarczeniem listów i przesyłek przez Pocztę Polską zwracają uwagę mieszkańcy gminy Luzino. W tej sprawie zainterweniowała gmina wysyłając protest do PP. Poczta Polska tłumaczy, że podjęła 'działania' i 'przeprasza'.
— Na list czekam już od 28 dni. Kontaktowałem się z nadawcą. Przekazał, że dawno już go wysłał. Ale to nie tylko ja doświadczam tego problemu. Mieszkańcy gminy nie otrzymują listów i przesyłek. Z tego co słyszałem obecnie za dostarczanie listów na terenie gminy Luzino odpowiedzialny jest jeden listonosz - mówi mieszkaniec Barłomina, który skontaktował się z naszą redakcją z prośbą o interwencję.
Na ten problem uwagę zwrócił też Urząd Gminy Luzino w kontekście opóźnienia w doręczeniu faktur przez Pocztę Polską za zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków.
Szanowni Mieszkańcy! ???? Z uwagi na opóźnienia w doręczeniu faktur przez Pocztę Polską za zaopatrzenie w wodę i...
Opublikowany przez Gmina Luzino - samorząd.gov.pl Środa, 13 listopada 2024
— Prosimy o kontakt z Urzędem, aby wybrać preferowaną formę dostarczenia faktury. Przepraszamy za wszelkie niedogodności i dziękujemy za wyrozumiałość! - czytamy w poście UG z 13 listopada 2024 roku.
Do tej sytuacji za pośrednictwem mediów społecznościowych w nagranej wypowiedzi odniósł się wójt gminy Luzino, Jarosław Wejer. Poinformował, że 21 października 2024 roku otrzymał informację od Poczty Polskiej, że ta dokonuje wewnętrznych zmian organizacyjnych, które w 'żaden sposób nie mają wpłynąć na jakość świadczonych usług'.
— Dzisiaj mogę stwierdzić, że jest totalny bałagan - mówi wójt Jarosław Wejer. - Poczta Polska na terenie gminy Luzino praktycznie przestała działać. Nie są wysyłane i rozsyłane listy. Wiem to z doświadczenia Urzędu Gminy, gdzie w październiku wysłaliśmy rachunki za wodę i ich nie dostarczono, a co za tym idzie, zapewne do naszych mieszkańców nie trafiły również rachunki za energię elektryczną, za gaz - dodaje.
Wójt poinformował, że wystosował protest do Poczty Polskiej, aby spółka naprawiła tę sytuację.
— A jedynym sposobem jej naprawienia jest przywrócenie tych listonoszy, którzy byli rozliczani i brali pocztę z Urzędu Pocztowego w Luzinie, żeby tutaj wrócili. Dzisiaj większość czasu spędzają w podróży do Wejherowa i z Wejherowa oraz stania w kolejce, żeby się rozliczyć z pobrania poczty, albo stać rano w kolejce, aby pobrać pocztę - przekonuje wójt.
W przesłanej odpowiedzi na nasze pytania biuro prasowe PP informuje, że 'placówka pocztowa w Luzinie nie została zamknięta i funkcjonuje w niezmienionych godzinach'. PP przekazała, że 'pracownicy obsługują klientów w poniedziałki w godz. 9-20, a w pozostałe dni robocze w godz. 9-18'.
— W rejonie działania placówki odnotowaliśmy ostatnio trudności spowodowane głównie absencją pracowników - czytamy w odpowiedzi biura prasowego Poczty Polskiej. - Spółka niezwłocznie podjęła działania w celu jak najszybszego ustabilizowania sytuacji, m.in. poprzez organizowanie wsparcia obsługi rejonów doręczeń, uruchamianie dodatkowego doręczania w soboty, zaplanowanie przesunięcia listonoszy pomiędzy placówkami. Zawierane są również umowy zlecenie na doręczanie przesyłek, trwa też rekrutacja na zastępstwo za pracowników przebywających na długotrwałym zwolnieniu lekarskim - tłumaczy.
PP wyjaśnia, że 'służba doręczeń z placówki w Luzinie została alokowana do innej placówki celem optymalnego ukształtowania obszarów doręczeń, poprawy ich organizacji pracy oraz efektywności wykorzystania zasobów, ale nie ma to wpływu na obsługę klientów'. PP przekonuje, że 'podjęte działania przyczynią się do unormowania sytuacji w zakresie doręczania przesyłek na terenie gminy'.
— Za zaistniałe niedogodności serdecznie przepraszamy - podkreśla Poczta Polska.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.
