15.11.2024 09:12 3 TS
Urbański w październiku 2019 roku po podpisaniu przez piłkarza 3-letniego kontraktu/źródło: lechia.jpg
Wychowanek Lechii Gdańsk ma szansę zagrać w jednym z najbardziej utytułowanych klubów w historii włoskiej i światowej piłki nożnej. W rozmowie w "Kanale Sportowym" przekazał to były reprezentant Polski Jacek Góralski.
Chodzi bowiem o Kacpra Urbańskiego. 20-latek to obecnie piłkarz FC Bologna do której trafił z gdańskiej Lechii i jest jednym z ważniejszych zawodników w reprezentacji Polski u selekcjonera Michała Probierza.
W jednym z wywiadów w programie Jacka Kurowskiego "Oko w oko" przyznał, że jego marzeniem jest "zdobycie mistrzostwa świata, Europy i Złotej Piłki. Urbański podkreślił, że zawsze będzie stawiał przed sobą najwyższe cele".
Jednak w trwającym sezonie 2024/2025 w barwach Bolonii zagrał do tej pory tylko w ośmiu meczach spędzając na murawie boiska zaledwie 331 minut.
Zdaniem Jacka Góralskiego powodem może być to, że Urbański dostał ofertę z innego klubu.
Dlaczego Kacper Urbański nie gra w Bolonii?
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) November 14, 2024
????️ Jacek Góralski: „Słyszałem, że ma propozycję z Juventusu. Nie chce podpisać nowej umowy z Bologną i może dlatego tak to się toczy” ???? pic.twitter.com/I2MeKXPyVq
— Słyszałem, że ma propozycję z Juventusu. Nie chce podpisać nowej umowy z Bologną i może dlatego tak to się toczy - stwierdził w "Kanale Sportowym" Jacek Góralski.
Kontrakt Urbańskiego z FC Bologna kończy się w czerwcu 2025 roku.
Urbański na świat przyszedł 7 września 2004 roku. Piłkarskich podstaw uczył się najpierw w juniorskich zespołach APLG Gdańska, a następnie w Lechii Gdańsk. Biało-zielona drużyna była też jego pierwszym klubem w seniorskiej karierze. W pierwszej drużynie Lechii wystąpił w czterech meczach w latach 2019 - 2021. Potem przeniósł się do Włoch. Zimą 2021 roku sięgnęła bo niego FC Bologna, do której najpierw trafił na zasadzie wypożyczenia, a następnie definitywnego transferu.
Obecnie portal Transfermarkt wycenia naszego zawodnika na 7 milionów euro.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.