28.10.2024 12:16 12 PM
Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku umorzył śledztwo prowadzone przeciwko st. mar. Grzegorzowi B. podejrzanemu o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 6-letniego syna. „Powodem umorzenia śledztwa było ustalenie, że sprawca tej zbrodni zmarł” – informuje prokuratura.
Przypomnijmy, ze 20 października 2023 roku ok. godz. 10:15 dyżurny policji w Gdyni został powiadomiony o tym, że w jednym z mieszkań położnych na terenie Gdyni miało dojść do zabójstwa dziecka.
Skierowani na miejsce zdarzenia funkcjonariusze policji ujawnili, we wskazanym mieszkaniu, ciało 6-letniego chłopca z widocznymi ranami ciętymi. Ponadto w mieszkaniu znaleziono ciało psa z licznymi śladami użycia ostrego narzędzia.
— Przeprowadzone na miejscu zdarzenia czynności procesowe oraz zeznania przesłuchanych świadków od początku wskazywały, że sprawcą tej zbrodni mógł być ojciec dziecka st. mar. Grzegorz B. - podaje prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Na Terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego były prowadzone na szeroką skalę poszukiwania st. mar. Grzegorza B. Przełom w sprawie nastąpił 6 listopada 2023 roku. W zbiorniku wodnym Lepusz ujawniono ciało podejrzanego.
Pomimo śmierci podejrzanego prokurator, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, ustalił, że to Grzegorz B. działając w zamiarze bezpośrednim ze szczególnym okrucieństwem pozbawił życia 6-letniego syna oraz zabił swojego psa.
Niezależnie od ustaleń w zakresie sprawstwa czynów objętych przedmiotowy śledztwem prokurator dążył do wyjaśnienia motywów i pobudek jakimi kierowały się st. mar. Grzegorz B. w chwili popełnienia czynu.
— Opierając ocenę materiału dowodowego na zeznaniach świadków i zgromadzonej dokumentacji medycznej dot. podejrzanego, nie można wykluczyć, że jego czyn mógł być wynikiem epizodu psychotycznego o nieustalonej etiologii, przy czym w obrazie mózgu i badaniach histopatologicznych nie ujawniono uchwytnych zmian organicznych. Geneza jego działania nie została więc w sposób bezsporny ustalona, a zatem powyższe stwierdzenie pozostaje jedynie hipotezą, wysoce uprawdopodobnioną treścią ujawnionych w miejscu przestępstwa zapisków, a także innych dowodów, z których wynika, że Grzegorz B. mógł cierpieć na zaburzenia psychiczne i związaną z nimi agresję - podaje prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Według prokuratury wskazuje na to sposób zadawania ran zarówno dziecku jak i zwierzęciu oraz inne ślady ujawnione na miejscu zdarzenia, a także sposób w jaki podejrzany odebrał sobie życie
W toku prowadzonego śledztwa zostało przesłuchanych 187 osób w charakterze świadków oraz pozyskano łącznie 23 opinie biegłych różnych specjalności.
Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.