19.01.2012 11:33 0

Ruszył proces dotyczący afery w PORD

Rozpoczął się proces w aferze PORD. Sprawa była odraczana przez rok. Wczoraj oskarżeni składali wyjaśnienia przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

Proces dotyczy 37 osób, które za łapówki pomagały w zdawaniu egzaminów na prawo jazdy. Są to głównie egzaminatorzy, ale i pracownicy Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego, instruktorzy i właściciele szkół jazdy.

Główny oskarżony Wojciech K. ma zarzut popełnienia około stu przestępstw, wszystkie dotyczą korupcji, a także sterowania grupą przestępczą. Mieszkaniec Redy nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Wcześniej podczas śledztwa zeznał, że załatwiał zdanie egzaminu za pieniądze, wczoraj odwołał swoje zeznania. Inni oskarżeni także nie przyznają się do winy.

Oskarżenie dotyczy przyjmowania łapówek od 2003 roku, w zamian za pieniądze grupa pracowników załatwiała zdanie egzaminu na prawo jazdy. Kwoty oscylujące w granicach kilku tysięcy złotych, trafiały do zatrudnionych w PORD instruktorów lub właścicieli szkół jazdy. W sprawę zamieszanych było 13 ośrodków szkolenia kierowców z województwa pomorskiego.

Afera korupcyjna wyszła na jaw na początku 2009 roku, zatrzymano wówczas 40 egzaminatorów. Funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego dotarli także do 162 kursantów, którzy mieli wręczać łapówki.

Oskarżonym grozi do ośmiu lat więzienia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...