Wczoraj odbyła się XIV nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Wejherowa, na której głównym tematem obrad
były zmiany w ustawie o Utrzymaniu Czystości i Porządku w Gminie, która nakłada na samorządy nowe
obowiązki.
- Nowe obowiązki nakładamy w określonym celu, mają one uporządkować to co do tej pory było robione
źle. Oczywiście ci, którzy do tej pory nie wywiązywali się z obowiązków i nie mieli umowy lub mieli
za mała umowę, a śmieci gdzieś tam palili czy w inny sposób zagospodarowali stracą, ale 95 proc.
mieszkańców nic na tym nie straci – wyjaśnia Tadeusz Wiśniewski, przewodniczący Komunalnego związku
Gmin "Dolina Redy i Chylonki".
Nowe rozwiązanie pozwoli egzekwować opłaty za wywóz śmieci.
- Mieszkaniec płacił poprzednio firmie wywozowej, a w tej chwili będzie płacił do gmin – dodał
Tadeusz Wiśniewski.
Ustawodawca nie przewidział jednak udziału w przetargach na wywóz śmieci zakładów komunalnych, dlatego
nie wiadomo jak rozwiązać sprawę wejherowskiego ZUK-u.
- Zmiany przepisów są daleko idące i dzisiaj nikt nie odpowie jak będzie wyglądała sytuacja z naszym
zakładem budżetowym jest to poważny problem w zawiązku z zapisami przepisów, które się pojawiły –
informuje prezydent Wejherowa, Krzysztof Hildebrandt.
Ustawa mówi, że tylko spółki prawa handlowego mogą startować w przetargu, nie wiadomo w jaki sposób
prawny będzie przebiegało funkcjonowanie ZUK. Być może będzie trzeba zmienić jego formułę prawną i
organizacyjną.
- Ustawodawca nie przewidział udziału zakładów budżetowych w przetargu. Gminy, które mają zakłady
budżetowe zajmujące się tym rodzajem działalności, chcąc żeby te zakłady dalej działały, będą musiały
się przekształcić, inaczej nie będą mogły brać udziału w przetargach – podaje Tadeusz Wiśniewski.
Podczas sesji powołano zespół składający się z prezydium Rady Miasta, z prawnika, aby podjął analizę i
sprawdził jak nowe przepisy przekładają się na warunki wejherowskie. Nie wiadomo czy zmiany będą
związane z większymi kosztami.
- To czy będzie drożej pokaże czas, dopiero praktyka wykaże czy te zmiany są krokiem w dobrą stronę, w
moim odczuciu tak. One uszczelniają gospodarkę odpadami, porządkują ją, powodują rozwiązania, które
będą lepsze dla samorządu – zaznacza radny PO, Jacek Gafka.