Z Pucka do Chałup w kąpielówkach. Przepłynie Zatokę w prezencie na 20 urodziny Puckiego Hospicjum

W kąpielówkach, czepku i okularach – tylko z takim ekwipunkiem planuje pokonać ponad 7-kilometrową trasę. Mieszkaniec gminy Puck Piotr Bajda podejmuje rękawicę. Cel jest szczytny – wsparcie podopiecznych Puckiego Hospicjum.

"Wpław dla Hospicjum" – taką inicjatywę podjął Piotr Bajda, na co dzień pracownik Urzędu Miejskiego we Władysławowie. Prywatnie ceni sobie aktywny tryb życia.

Piotr Bajda postanowił wykorzystać swoje sportowe predyspozycje, by uświetnić jubileusz Stowarzyszenia Puckie Hospicjum. Dla organizacji to wyjątkowy rok. Przypada w nim okrągła, 20-ta rocznica powstania Stowarzyszenia i rozpoczęcia działań jako hospicjum domowe. To także 15 lat odkąd z inicjatywy ks. Jana Kaczkowskiego wybudowano hospicjum stacjonarne.

— Pan Piotr poprzez swój pomysł chce pokazać, że warto swoim działaniem wspierać drugiego człowieka. To także zwrócenie uwagi na wieloletnią pracę zespołu Puckiego Hospicjum, który od 20 lat wspiera lokalną społeczność w trudach związanych z chorobą i niesamodzielnością - informują w Stowarzyszeniu Puckie Hospicjum.

Swoje wyzwanie rozpocznie w sobotę, 24 sierpnia 2024, między godz. 8.30 a 9, startując z puckiej plaży. O bezpieczeństwo pływaka zadba ratownik WOPR Wejherowo, Jakub Rompca. Będzie towarzyszył pływakowi na całej trasie na oznakowanym skuterze wodnym.

Akcja polega na przekazaniu urodzinowej cegiełki dla podopiecznych Puckiego Hospicjum: Datki można wpłacać na numer konta bankowego Hospicjum*: 49 1020 1912 0000 9202 0148 8055 (poprawność numeru rachunku można sprawdzić na oficjalnej stronie internetowej Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca). W tytule przelewu należy wpisać: "Wpław dla hospicjum”.

Akcja przekazywania datków potrwa do 8 września 2024.

CZYTAJ TEŻ: Piotr Biankowski jako pierwszy Polak zdobył potrójną koronę potwornych jezior na świecie. Zrobił to dla dzieci

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.