Udany debiut nowego wejherowskiego chóru

W sobotę w Bolszewie, a w niedzielę w Wejherowie zaśpiewał nowy wejherowski chór mieszany Camerata Musicale. Oba koncerty przyciągnęły szeroką publiczność. Podczas występów można było usłyszeć kolędy i pastorałki nie tylko w języku polskim.

• Pojawiły się kolęda angielska „What child is this”, pastorałka zespołu rozrywkowego Skaldowie, którą opracowaliśmy i kolęda „Oj maluśki maluśki” w oryginalnym opracowaniu, które przyjechało ze Stanów – wyjaśnia Aleksandra Janus dyrygentka chóru Camerata Musicale.

Camerata Musicale to Muzykujący Przyjaciele, chór rozpoczął swoją działalność zaledwie miesiąc temu i już udało się zorganizować dwa duże koncerty z szerokim repertuarem.

• Dowiedzieliśmy się około 3 tygodnie temu, że będziemy uczestniczyć w takim koncercie. To był olbrzymi wysiłek dla nas, żeby przygotować się solidnie i rzetelnie. Pierwsza próba była 14 grudnia i od pierwszej próby ćwiczyliśmy kolędy – informuje Karolina Czarnecka prezes chóru Camerata Musicale.

Camerata Musicale to trzeci po Cantores Veiherovienses i Harmonii chór w Wejherowie. Członkowie pochodzą z Wejherowa i pobliskich okolic. Łączy ich przede wszystkim muzyka i zamiłowanie do śpiewu. Oprócz tego chór łączy pokolenia, najmłodszy chórzysta ma 18 lat, a najstarszy 60.

• Jesteśmy muzykującymi przyjaciółmi więc dla nas wszystkich muzyka i śpiew chóralny jest wielką pasją i bardzo się cieszymy, że mogliśmy wystąpić tutaj na tym koncercie – dodaje Karolina Czarnecka.

W planach Camerata Musicale są przygotowania do konkursu pieśni wielkopostnej w Kielnie.