Za kradzież przynajmniej 650 zł odpowie nieuczciwa ekspedientka jednego z supermarketów. 50-letnia kobieta została zatrzymana przez dzielnicowych z Suchanina, po tym jak funkcjonariusze ustalili, że kobieta podczas obsługi klientów, przynajmniej kilka razy nie nabiła towaru na kasę, a pieniądze za zakupy włożyła do swojej kieszeni.
Wczoraj popołudniu kierownik jednego z gdańskich supermarketów poinformował policjantów z Suchanina, że podejrzewa jedną z pracownic o kradzież pieniędzy z kasy sklepowej.
Funkcjonariusze ustalili, że wczoraj 50-letnia ekspedientka sprzedała klientce alkohol za 30 zł, nie drukując paragonu, a pieniądze za towar schowała do swojej kieszeni. Dalsza praca nad tą sprawą i analiza monitoringu wykazały , że kobieta ma na swoim koncie przynajmniej kilka innych takich nieuczciwych „transakcji”. Póki co wiadomo, że w ciągu 10 ostatnich dni gdańszczanka działając w ten sam sposób, nie nabiła na kasę towaru za ponad 600 zł, a pieniądze od klientów włożyła do swojej kieszeni. Teraz funkcjonariusze wyjaśniają dokładne okoliczności tej sprawy.
50-letnia kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.