24.06.2024 15:50 15 PM/SM Wejherowo

Próbowała go obudzić, ale nie reagował. Rozpoczęli resuscytację

Fot. SM Wejherowo

Na ławce leżał mężczyzna. Przechodząca obok kobieta próbowała go obudzić, ale ten nie reagował. Wezwano strażników miejskich, którzy użyli defibrylatora.

Do zdarzenia doszło 22 czerwca około godziny 11:15 na ławce przy rzece Cedron przy ulicy Kochanowskiego w Wejherowie.

Dyżurny straży miejskiej w Wejherowie otrzymał zgłoszenie, że na jednej z ławek leży mężczyzna. Zgłaszająca kobieta próbowała go obudzić, ale ten  nie reagował. Wysłany na miejsce zdarzenia patrol stwierdził, że leżący na ławce mężczyzna rzeczywiście nie daje oznak życia. Powiadomiono też pogotowie ratunkowe – informuje Zenon Hinca, komendant wejherowskiej straży miejskiej.

Strażnicy przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

W ratowaniu życia mężczyzny brał  udział między innymi jeden strażnik  z uprawnieniami  ratownika kwalifikowanej pierwszej pomocy. Funkcjonariusz ten użył rurki ustno-gardłowej, maski twarzowej oraz defibrylatora – dodaje Zenon Hinca.

W trakcie na miejsce przybyła karetka pogotowia oraz policja.

Funkcjonariusze straży miejskiej wraz z ratownikami medycznymi dalej prowadzili reanimację. Poszkodowany został podłączony przez ratowników medycznych do respiratora i przewieziony do wejherowskiego szpitala. Dzięki czujności kobiety, która przechodziła  obok tego miejsca, udało się   40-letniemu mężczyźnie przywrócić czynności życiowe – informuje wejherowska straż miejska.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...