Podjechał autem pod restaurację. Był głodny i miał 2 promile

Mężczyzna podjechał zamówić jedzenie pod jedną z restauracji we Władysławowie, został ujęty przez pracownika i przekazany policjantom. Za prowadzenie volkswagena będąc pod wpływem alkoholu 39-latkowi z powiatu puckiego grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat.

W czwartek (20 czerwca) policjanci z Władysławowa pojechali do jednej z restauracji we Władysławowie, gdzie według zgłoszenia nietrzeźwy kierujący podjechał volkswagenem zamówić jedzenie.

CZYTAJ TEŻ: Poważny wypadek. Samochód uderzył w drzewo, za kierownicą 18-latek

— Uważny pracownik wyczuł zapach alkoholu od zamawiającego kierowcy, a ponadto zaniepokoił się jego zachowaniem. 29-letni pracownik od razu powiadomił policję. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, zastali siedzącego przy zewnętrznym stoliku wskazanego mężczyznę - informuje asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowa w Komendzie Powiatowej Policji w Pucku.

Mundurowi ustalili, ze 39-letni mieszkaniec powiatu puckiego, pożyczonym samochodem, poruszał się ulicami Władysławowa, mając ponad 2 promile alkoholu. Za to został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.