Pierwszy długi weekend w nowym roku do pogodnych należeć nie będzie. Będzie wiało i padało, a temperatura w noc może spaść do zera. Na drogach oznacza to ekstremalnie trudne warunki.
Pierwszy weekend stycznia, który trwa o dzień dłużej, w większości spędzimy w domu. Wyjście na spacer przy ulewnym deszczu to mało atrakcyjna forma spędzenia wolnego czasu. To bardzo źle wróży plenerowym imprezom, które w niedzielę na całym Pomorzu będą organizowane z okazji XX WOŚP.
Pogoda popsuje się w czwartek wieczorem. Niebo będzie szczelnie zakryte chmurami. To jednak nie wszystko. Spodziewać się można intensywnych opadów deszczu i porywistych podmuchów do 70 km/h. Taka aura powtórzy się w piątek. W nocy synoptycy przewidują lokalne przymrozki. Na drogach będzie ślisko.
Niewykluczone, że gdzieniegdzie spadnie śnieg. Jednak już po kilku godzinach zmyje go deszcz. Wiat potęgować będzie uczucie chłodu. Na termometrach w sobotę około 2 stopni Celsjusza. Na szczęście w niedzielę deszcz przestanie padać, a wiatr osłabnie. To daje szanse na sprawne przeprowadzenie koncertów i licytacji.