03.06.2024 13:00 1 PM/TTM
Teresa Tkaczyk, była redzka radna od kilku lat prowadzi nierówną walkę z rakiem jajnika. Jak dotąd wszelkie metody leczenia w Polsce zawiodły. „Potrzebuję 950 tys. zł na leczenie w Izraelu. Zrobię wszystko, by żyć z moją rodziną i cieszyć się cudnymi wnukami” – pisze Teresa Tkaczyk. W weekend w Redzie odbył się festyn, podczas którego zbierano pieniądze na leczenie pani Teresy.
W niedzielę (2 czerwca) w Redzie na boisku sportowym w Rekowie Dolnym odbył się festyn charytatywny dla Teresy Tkaczyk, która walczy z rakiem.
LINK DO ZBIÓRKI: https://fundacjarakiety.pl/podopieczni/teresa-tkaczyk.
— Jesteśmy na festynie charytatywnym dla naszej Tereni, która była długoletnią radną. Też sama pomagała potrzebującym, nigdy nikomu nie odmówiła. Teraz my pomagamy, jak się tylko da. Teresa zmaga się z ciężką chorobą. Rehabilitacja jest bardzo kosztowna i dlatego szukamy środków gdzie się tylko da. Organizujemy festyny, zbiórki. Wszyscy chcemy pomóc, żeby mogła zwalczyć tę chorobę - mówił dla Twojej Telewizji Morskiej Leszek Hebel, wiceprzewodniczący Rady Miasta Redy.
Podczas wydarzenia nie brakowało atrakcji. Odbyła się sportowa olimpiada rodzinna, był grill i inne przekąski, strefa Lego i robotyki. Były także licytacje i dmuchańce. Na scenie nie zabrakło muzyki. Wystąpił między innymi Krzysztof Kreft, La Via Voice czy Arczi R3M.
Teresa Tkaczyk choruje od 2020 roku na raka jajnika. Diagnoza była okrutna, jednak pani Teresie udało się podnieść i stanąć do walki z chorobą.
— Przez ten czas przeszłam liczne chemioterapie, operacje i przetoczenia krwi – wszystko, by przeżyć. W tej chwili ostatnią deską ratunku jest leczenie przy pomocy innowacyjnych metod poza granicami kraju. W tym celu potrzebuję pilnego wsparcia finansowego. Obecne leczenie nie działa, choroba postępuje, a ja mam coraz mniej sił do walki – mówi Teresa Tkaczyk.
Pojawiła się szansa za granicą na lek Elahere, który został zatwierdzony przez FDA w grudniu 2023 roku w USA, a w kwietniu tego roku w Izraelu.
Teresa Tkaczyk to mieszkanka Redy, która aktywnie uczestniczy w życiu miasta. Była radną, organizowała śniadania wielkanocne dla samotnych. Brała udział w akcjach charytatywnych takich jak szlachetna paczka. Pomagała także Ukraińcom.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.