IV liga. Festiwal strzelecki i ogromne emocje we Władysławowie

Na brak sportowych wrażeń w sobotnie popołudnie (20.04.2024 r.) nie mogli narzekać kibice MKS-u Solar Władysławowo i Sparty Sycewice. Bramek padło aż sześć, a w końcówce meczu nie zabrakło nawet czerwonych kartek.

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r., na obiekcie OPO Cetniewo rozegrano mecz z gatunku „za sześć punktów” dwóch sąsiadujących w tabeli drużyn. W spotkaniach MKS Władysławowo – Sparta Sycewice zawsze padało dużo bramek, a emocji nie brakowało. Podobnie było i tym razem.

W pierwszych dwudziestu minutach bardziej aktywnym zespołem byli gospodarze. Nie przełożyło się to jednak na większe zagrożenie bramki rywali.

W 30. minucie po rzucie rożnym i niefrasobliwości defensorów MKS-u, piłkę głową w siatce umieścił niespełna osiemnastoletni Jan Karasiński.

Minęło osiem minut i druga bramka dla rywali wisiała w powietrzu. W "szesnastce" faul popełnił Cezary Gołubiński. Z rzutu karnego Łukasz Skierka trafił jednak w słupek.

W odpowiedzi miejscowi przeprowadzili szybką kontrę. Przy asyście Przemysława Ronkowskiego do wyrównania doprowadził Dominik Klecha. Pierwsza połowa ostatecznie zakończyła się remisem.

Po przerwie gospodarze mieli szansę, aby objąć prowadzenie. Przy odrobinie szczęścia piłkę w siatce w zamieszaniu podbramkowym mógł umieścić Ronkowski. Ta sztuka mu się jednak nie udała.

W 57. minucie kontratak gości zakończył się drugą bramką w meczu Karasińskiego. Chwilę później do ponownego wyrównania, uderzeniem zza szesnastki, doprowadził tym razem Igor Czyż. Nie był to jednak koniec emocji w sobotnim spotkaniu.

– Najpierw arbiter nie uznał ewidentnej ręki zawodnika Sparty w polu karnym a po kilku minutach wskazuje już na punkt na jedenastym metrze po problematycznym faulu popełnionym przez Igora Czyż. W szeregi MKS Solar wkradła się złość i nerwowość. Posypały się kartki – czytamy w relacji MKS Władysławowo na Facebooku.

Podyktowaną przez sędziego "jedenastkę" w 70. minucie pewnie wykorzystał Hubert Żuber. W 75. minucie na boisku pojawił się Przemysław Szymański, który zaledwie po kilkudziesięciu sekundach od wejścia, przy asyście Konrada Bizewskiego, uderzeniem w długi róg doprowadził do wyrównania.

Remis nie zadawalał obu ekip, które za wszelką cenę starały się zdobyć zwycięską bramkę. Emocje sięgnęły zenitu w doliczonym czasie gry, gdy boisko za drugie żółte kartki musieli opuścić Przemysław Srok i Cezary Gołubiński. Ostatecznie mecz zakończył się remisem

– Podział punktów sprawiedliwy, nie uszczęśliwia jednak obu zespołów w aspekcie walki o utrzymanie w czwartej lidze. Za tydzień MKS Władysławowo wyjeżdża do Malborka a Sparta Sycewice podejmie na własnym obiekcie Start Miastko – podsumował spotkanie MKS Solar Władysławowo w swoich mediach społecznościowych.

W tabeli MKS z 25. punktami zajmuje 13. miejsce. Gryf Wejherowo z 36 "oczkami" plasuje się na 8. pozycji, a liderem jest Gryf Słupsk (60 pkt.).

MKS Solar Władysławowo – Sparta Sycewice 3:3 (1:1)

Bramki: Klecha Dominik (39), Czyż Igor (66), Szymański Przemysław (76) - Karasiński Jan (30, 57), Żuber Hubert (70 - karny)

MKS: Miotk Piotr - Formella Oskar (65’ Srok Przemysław), Piesik Michał, Gołubiński Cezary, Kleser Krzysztof - Bizewski Mikołaj (55’ Bizewski Konrad), Kwaśnik Marek (70’ Czyż Tymoteusz), Czyż Igor (M), Klecha Dominik - Ronkowski Przemysław, Proena Arkadiusz (75’ Szymański Przemysław). Trener: Michał Smarzyński

Sparta: Libigocki Daniel – Budziński Szymon, Bobrowski Rafał, Pietrykowski Marcel, Cudziło Jarosław, Skierka Łukasz, Kosiński Eryk (70’ Zaryczański Oskar), Kościów Jakub (63’ Ronowski Ksawery), Karasiński Jan, Kiełczykowski Konrad (63’ Oleszczuk Bartłomiej), Adkonis Donat (63’ Żuber Hubert). Trener: Rusakiewicz Marcin

Żółte kartki: Czyż Igor, Piesik Michał, Srok Przemysław 2, Gołubiński Cezary 2 - Budziński Szymon, Kościów Jakub, Oleszczuk Bartłomiej

Czerwone kartki: Srok Przemysław (90+3, druga żółta) Gołubiński Cezary (90+5, druga żółta)

Sędziowali: Lipa Dominik – Kowalik Łukasz, Ryngwelski Marcin

CZYTAJ TEŻ: III liga. Wikęd Luzino przegrał mecz za "sześć" punktów

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.