Dzisiaj pucki sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowe aresztowanie 41-letniego mieszkańca Gdyni. Mężczyzna usłyszał już 30 zarzutów przestępstw m.in. kradzieży pojazdów i włamań do samochodów. Przestępstw tych dokonał ze wspólnikami z powiatu wejherowskiego w wieku 19 i 20 lat. Jak dotąd policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, że 41 latek działał na terenie kilku powiatów województwa pomorskiego w okresie od maja do lipca br. Straty szacowane są na blisko 200 tys. złotych. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania 41-letniego mieszkańca Gdyni doszło w miniony poniedziałek w Rumi podczas pościgu. Mężczyzna podejrzewany był o szereg przestępstw m.in. kradzieży pojazdów i włamań do samochodów. Puccy kryminalni sprawą włamań na terenie powiatu zajmowali się od dłuższego czasu. Wówczas wpadli na trop trzy osobowej grupy mężczyzn, 41-latka z Gdyni oraz dwóch mieszkańców powiatu wejherowskiego w wieku 19 i 20 lat.
Ustalenia funkcjonariuszy operacyjnych pozwoliły na zatrzymanie dwóch młodszych mężczyzn, natomiast 41-latek ukrywał się do minionego poniedziałku przez organami ścigania. Okazało się, że przestępcy działali na terenie niemal całego województwa pomorskiego od maja do lipca br. Kradli głównie pojazdy osobowe marki Volkswagen oraz quady, włamywali się również do samochodów zabierając z nich cenne wyposażenie m.in. radioodtwarzacze, nawigacje GPS, inne pozostawione przez pokrzywdzonych przedmioty, a także zagłówki siedzeń, przełączniki świateł, reflektory itp. Oszacowana, jak dotąd suma strat powstałych w wyniku przestępczego procederu wyniosła blisko 200 tys. złotych. Mężczyźni ukradli 10 pojazdów, były to głównie samochody osobowe i quady. Aż 24-krotnie włamywali się do samochodów. Śledczy 20 i 41-latkowi postawili po 30 zarzutów tych przestępstw, natomiast 19-latek usłyszał 6 zarzutów przestępstw. Za kradzież pojazdu, kradzież z włamaniem grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
