04.02.2024 19:00 1 Jakub Szumilas / TTM / ab
Pracownicy Nadleśnictwa Choczewo wspólnie z naukowcami z Uniwersytetu Warszawskiego poinformowali o niecodziennym znalezisku. Chodzi o hutę szkła, która kiedyś działała w Osiekach Lęborskich w XVIII w.
– Miejsc które zostały przekopane jest niewiele. Dzięki Lasom Państwowym mieliśmy odsłonić pozostałości po hucie szkła – mówił Marcin Wagner, wydział archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Wzmianki o hucie szkła na terenie gminy Choczewo pojawiały się wcześniej tylko w nielicznych dokumentach historycznych. Pierwszym elementem było ustalenie miejsca do prowadzenia dalszych prac.
– Zrobiliśmy badania powierzchniowe tego terenu, aby zorientować się gdzie możemy założyć wykopy, a następnie założyliśmy je w dwóch miejscach. W miejscu jeszcze nie zasypanym i dobrze widocznym na powierzchni, czyli na terenie wapiennika, gdzie wytwarzano wapno potrzebne do produkcji szkła. Drugim było miejsce, gdzie znaleźliśmy bardzo dużo pozostałości szklanych bryłek, jak i też fragmentów cegieł które były pokryte szkłem, co mogło sugerować istnienie w tym miejscu pieców szklarskich – mówił Marcin Wagner, wydział archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Naukowcy w miejscu prowadzonych badań znaleźli wiele eksponatów, które podczas spotkania w urzędzie gminy Choczewo zostały zaprezentowane.
– Wykop ukazał nam pozostałości bardzo dobrze zachowanego pieca szklarskiego wykonanego z cegieł szamotowych, które były łączone gliną. To miejsce także ujawniło nam istnienie kilku form które służyły do produkcji przede wszystkim szklanych butelek na wino – dodaje Marcin Wagner.
Natomiast drugim produktem, który wytwarzany był w hucie szkła w Osiekach Lęborskich były szyby. Były one wykonywane w sposób wydmuchiwania wielkiego cylindra, który następnie rozcinano i spłaszczano do płaskiej tafli szklanej.
Huta szkła w Osiekach Lęborskich działała od 1795 r. do prawdopodobnie lat dwudziestych XX wieku.
Naukowcy z uniwersytetu warszawskiego prace nad odkrywaniem huty szkła w gminie Choczewo będą jeszcze kontynuowali w nadchodzących miesiącach.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.