Od początku miesiąca trwa akcja uświadamiająca - „Pies pod choinkę? Tylko pluszowy!”. Żywe stworzenie jako świąteczny prezent to zła decyzja.
Koordynatorem akcji jest Fundacja Pirma, która przypomina, jaki los najczęściej spotka czworonożne świąteczne podarunki. Słodki szczeniak po kilku miesiącach jest już duży. Wymaga zainteresowania, częstszych spacerów i więcej jedzenia. Kiedy przychodzą wakacje, pojawia się problem – co zrobić z psem. Bardzo często zwierzęta są wtedy porzucane, a wystarczyło dobrze przemyśleć wybór świątecznego upominku. Decyzja o posiadaniu psa to bowiem poważny krok.
Nie bez przyczyny mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Do każdego domu czworonożny pupil wnosi wiele radości i miłości. Jednak posiadanie psa to duża odpowiedzialność – za życie bezbronnego stworzenia. Psa nie można mylić z rodzajem prezentu, który jak każdy po świętach, rzuca się w kąt. Przypomina o tym drastyczny film z ubiegłorocznej kampanii społecznej „Pies to nie zabawka”.