27.11.2023 14:00 1 OR
Zima to dla osób w kryzysie bezdomności najtrudniejszy czas. Kilkustopniowe mrozy mogą stanowić dla nich śmiertelne niebezpieczeństwo. Z pomocą ruszają im wolontariusze i organizacje pomocowe.
Kiedy temperatury spadają poniżej zera, organizacje pozarządowe mają pełne ręce roboty. Poza standardowymi działaniami wspierającymi osoby potrzebujące, dodatkowo starają się zorganizować dla nich ogrzewalnie, w których mogą spędzić mroźną noc.
Jedną z takich organizacji jest mieszcząca się w Rumi „Boża Przystań. Jest to placówka o charakterze charytatywnym, oparta o pracę wolontariuszy. Osoby w kryzysie bezdomności mogą skorzystać z kąpieli, ogolić się czy przebrać w czyste ubrania.
— W śnieżną sobotę 25 listopada z kąpieli na Bożej Przystani skorzystało 31 osób bezdomnych i ubogich, w tym 3 nowe po raz pierwszy oraz 3 panie. Ciepła kąpiel rozgrzała zziębnięte ciała i dodała energii. Nasz przystaniowy fryzjer ostrzygł 3 głowy. Było bardzo spokojnie i życzliwie. Wszyscy otrzymali czystą bieliznę oraz niezbędną odzież, obuwie i akcesoria w postaci: czapek, szalików, rękawiczek, koców, kołder, pasków itp. — informują za pomocą swoich mediów społecznościowych wolontariusze.
W związku z tym, że wszystko opiera się tu na wolontariacie, bardzo ważne jest stałe wsparcie finansowe, dzięki któremu możliwe będzie utrzymanie stałej pomocy potrzebującym.
— Ogrzewalnia funkcjonuje, trochę drżymy na myśl o rachunkach za energię elektryczną do ogrzewania pomieszczeń. Gdyby ktoś chciał i mógł nas wesprzeć, będziemy bardzo wdzięczni — dodają wolontariusze.
Aby wesprzeć działalność Bożej Przystani wystarczy wejść na stronę: patronite.pl/bozaprzystan. Na miejsce dostarczać można również ciepłą odzież, obuwie i wszystko to, czego podczas zimy najbardziej potrzebują osoby w kryzysie bezdomności. Łaźnia „Boża Przystań” mieści się w Rumi przy ul. Abrahama 15.