05.12.2012 10:02 0

Zima na drogach - zadbaj o samochód

Na drogach jest ślisko, a gdzieniegdzie spadł już śnieg. Aby zima nie była dla kierowcy zaskoczeniem, należy zawczasu się do niej przygotować: wymienić opony, sprawdzić oświetlenie pojazdu, akumulator i płyny. Jak podkreślają policjanci, odpowiednie przygotowanie auta połączone z rozsądną jazdą gwarantuje, że podczas zimy nie spotka nas żadna nieprzyjemna niespodzianka na drodze.

Już za chwilę spadnie pierwszy śnieg. A to oznacza, że kierowcy mają coraz mniej czasu na przygotowanie się do zimy. Niestety, nie każdy pamięta o odpowiednim przygotowaniu technicznym swojego pojazdu przed nadchodzącymi mrozami. A przecież to bardzo ważne, bo od tego często zależy nasze bezpieczeństwo.

Pamiętajmy o kilku prostych zasadach co należy zrobić przed zimą:

  1. Po pierwsze, wymieńmy opony na zimowe.

  2. Po drugie, sprawdźmy oświetlenie swojego pojazdu. Jesień i zima to czas kiedy słońce zachodzi bardzo wcześnie, dlatego należy pamiętać, aby auto miało wszystkie światła sprawne. Dobrym pomysłem jest mieć w bagażniku zapasowe żarówki, aby w razie potrzeby można je jak najszybciej zmienić.

3. Po trzecie, płyny w silniku. Kierowca musi pamiętać, aby wymienić płyn do spryskiwaczy na zimowy, który nie zamarza w niskich temperaturach. Kolejno należy sprawdzić, czy w silniku nie brakuje oleju i płynu do chłodnicy.

4. Po czwarte, sprawdź, czy twój akumulator jest sprawny. Stary, nie naładowany akumulator może odmówić posłuszeństwa kiedy temperatury spadną poniżej zera, lepiej więc zawczasu sprawdzić, czy nie należy go wymienić.

Oczywiście, wszystkie te czynności każdy kierowca może zrobić w stacji obsługi pojazdów, czy u mechanika – da mu to większą pewność, że jego auto jest przygotowane na spadki temperatur i opady śniegu. Policjanci podkreślają, że odpowiednie przygotowanie swojego pojazdu przed zimą połączone z rozsądną jazdą, to gwarant bezpieczeństwa dla samego kierującego jak i dla jego bliskich i innych uczestników ruchu drogowego.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...