Ponad dwa lata będzie trwała modernizacja linii kolejowej Reda- Hel. Po remoncie pociągi na Półwysep Helski będą jeździły szybciej. Dziś odbyła się nietypowa konferencja prasowa, podczas której przedstawiciele mediów odbyli specjalną podróż po modernizowanym odcinku.
Umowa z włoskim wykonawcą, który okazał się najtańszy, została zawarta w październiku. Czas na jej realizację to 27 miesiące. Przez pierwsze pół roku kompletowane będą dokumenty. Najprawdopodobniej w kwietniu na torach pojawią się robotnicy. Podróżni będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Roboty renowacyjne skutkować mogą opóźnieniami lub dłuższą podrożą. Na czas wakacji prace remontowe mają być wstrzymane, by nie utrudniać turystom przemieszczania się pomiędzy nadmorskimi kurortami.
Modernizacja linii Reda-Hel pochłonie 117 milionów złotych. Inwestycja finansowana jest w 70 proc. z regionalnego programu Unii Europejskiej, resztę pokryje kolej. Po zakończeniu inwestycji zrewitalizowana linia kolejowa będzie alternatywą dla krajowej „szóstki” i drogi wojewódzkiej nr 216. Krótki czas podróży może przyczynić się do zmniejszenie ruchu na trasie Trójmiasto-Władysławowo.