Złośliwy rak zabija 27-letnią Oliwię

„Rok temu, gdy się zaręczyliśmy, nikt nie spodziewał się, że nasze życie tak bardzo się zmieni…” Od 10 lat Marcin pełni służbę jako strażak w Komendzie Miejskiej PSP w Gdyni, narażając swoje życie, aby ratować innych. Teraz sam potrzebuje naszego wsparcia! Jego ukochana Oliwia, walczy z podstępnym rakiem żołądka z przerzutami, a lekarze w Polsce nie dają jej już szansy na dalsze leczenie.

Oliwia Galikowska ma 27 lat, walczy z podstępnym rakiem żołądka z przerzutami, a lekarze w Polsce nie dają jej już szansy na dalsze leczenie. Jedynym ratunkiem jest specjalistyczna terapia za granicą, która może dać jej jeszcze szansę na przyszłość. Niestety, leczenie to wiąże się z ogromnymi kosztami, których Marcin i Oliwia nie są w stanie samodzielnie ponieść.

Fot. mat. pras. Fot. mat. pras.

Fatal error: Theme CSS could not load after 20 sec. Please download the latest theme at http://galleria.io/customer/.

Na początku lutego Oliwia trafiła do szpitala z potwornym bólem brzucha.  Wykonano jej USG, tomograf komputerowy oraz badania krwi. Dowiedzieliśmy się wtedy, że wyniki nie są dobre, Oliwia ma niestandardową ilość płynu w miednicy oraz stan zapalny. Wdrożono antybiotykoterapię i podano leki przeciwbólowe. Badania krwi poprawiły się. Po tygodniu wypisano Oliwię do domu.

— Aktualnie Oliwia przeszła przez sześć kursów chemioterapii, po których zrobiono przerwę, bo leczenie okazało się nieskuteczne. W trzecim tygodniu przerwy stan Oliwii drastycznie się pogorszył. W jamie brzusznej zaczął gromadzić się płyn nowotworowy powodujący ucisk na narządy wewnętrzne i wymioty. Z tymi objawami Oliwia trafiła na SOR, gdzie wykonano kolejne badania, które wykazały progresję choroby. Chirurgicznie usunięto 6,5 litra wody z jamy brzusznej. Gastroskopia wykazała naciek w żołądku, który zamyka drożność przewodu pokarmowego. Dlatego w kolejnych dniach zostało włączone żywienie pozajelitowe, co utrzymuje ją przy życiu – czytamy w opisie zbiórki.

LINK DO ZBIÓRKI: Złośliwy rak zabija Oliwię. Potrzebny PILNY ratunek

Oliwia jest świadoma swojej sytuacji, jednak jest zdeterminowana, by dalej walczyć o swoje życie, ale lekarze w Polsce nie dają jej szansy na dalsze leczenie. Obecnie przebywa w hospicjum, gdzie wprowadzono leczenie paliatywne. Nadzieję jednak niesie terapia w specjalistycznych klinikach za granicą. Proces leczenia wiąże się z ogromnymi kosztami, dlatego Oliwia potrzebuje wsparcia.

— Każda złotówka może pomóc w uratowaniu życia Oliwii i spełnieniu jej marzeń o przyszłości. Prosimy podzielcie się tą informacją ze swoimi znajomymi, rodziną i współpracownikami. Każdy udostępniony post, każda wpłata to krok w kierunku ocalenia życia Oliwii – czytamy na siepomaga.pl.